Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra górą! W ,,Bitwie na głosy" znów zajęliśmy drugie miejsce!

(kali)
Nasza drużyna mocna jest i basta!
Nasza drużyna mocna jest i basta! archiwum
Po raz kolejny nasza drużyna doskonale spisała się w programie telewizyjnym ,,Bitwa na głosy". Daliśmy się pokonać tylko drużynie z Cieszyna, prowadzonej przez Halinę Młynkową. Ta grupa zwyciężyła po raz kolejny, choć Zielona Góra ciągle depcze jej po piętach.

Nie tylko 16. śpiewających osób udowodniło, że Zielona Góra znów górą. Także nie zawiodła nasza publiczność, która do Warszawy na nagranie pojechała z zielono-żółtymi pomponami i… prawdziwym Bachusem oraz Bachantką.

Tym razem nasi śpiewacy pod wodzą Urszuli Dudziak zaśpiewali przebój Tiny Turner. I przyznali, że jeśli wygrają, pieniądze przeznaczą dla 19. świetlic terapeutycznych prowadzonych przez Fundację ,,Uniwersytet Dzieciom". - Dzieci niepełnosprawne, mające różne problemy potrzebują wsparcia. Musimy im pomóc - mówiła jazzowa gwiazda.

Jury nie miało wątpliwości, że najlepszym występem sobotniego wieczoru był właśnie zespół z Zielonej Góry. - To była prawdziwa sztuka. Bez żadnych podkładów z syntezatorów - podkreślał Wojciech Jagielski. Tylko zaproszonej w zastępstwie Grażyny Szapołowskiej - Kasi Zielińskiej - bardziej podobała się grupa braci Goclów. No cóż? Zioło - jak mówią o niej znajomi - to góralka, więc ciągnie do górali…

Ostatecznie zdecydowała publiczność i esemesy. Najwięcej głosów znów dostała grupa z Cieszyna, choć w tym odcinku nie byli rewelacyjni i nie zostali wymienieni przez jurorów jako faworyci. Na drugim miejscu uplasowała się reprezentacja Zielonej Góry, a na trzecim drużyna z Katowic, prowadzona przez Piotra Kupichę.

Najmniej głosów tym razem dostał zespół z Warszawy, którym opiekowała się Natasza Urbańska. Nie pomogło im nawet kręcenie na głowie jednego z uczestników. Widzowie zdecydowali, że to właśnie Warszawa pożegnała się z programem.

Dla Zielonej Góry to był prawdziwie telewizyjny dzień. I wielka promocja miasta. Bo od rana pokazywano ludzi, związanych z Winnym Grodem. Gościem porannego TVN programu była Ewa Minge, która zaprosiła telewizję do swego domu pod Zieloną Górą. Pokazano też słynnego zielonogórzanina, absolwenta UZ i Szkoła Tańca Gracja - mistrza nad mistrzami, którego nazwano ,,Małyszem tańca" - Michała Malitowskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska