Coraz więcej tych lokali na deptaku - cieszy się Marzena Jakubowska, z osiedla Pomorskiego, która na kawę i dobrą szarlotkę wybrała się do Cafe Rosa.
Kawiarnia przy ul. Żeromskiego otworzyła się w kwietniu zeszłego roku na miejscu... banku. Można w niej skosztować ciast domowej roboty.
- Mamy stałych bywalców - opowiada właścicielka Katarzyna Miłosz. - Jeden z panów codziennie zamawia kawę i czyta książkę.
K. Miłosz mówi, że miasto nie pomaga jej w prowadzeniu interesu: - Za ogródek od kwietnia do października płacimy z mężem 1200 zł i to niezależnie od tego, czy jest pogoda, czy nie. Taką samą kwotę musimy uiścić w czasie Winobrania. A przecież to my ożywiamy deptak. I jest nas coraz więcej.
To prawda i to wbrew opiniom, że starówka umiera. Ostatnio doszła choćby deserownia Carmel, która powstała przy ul. Żeromskiego na miejscu sklepu z butami.
Więcej przeczytasz w naszym raporcie w piątek, 1 marca, w papierowej Gazecie Lubuskiej dla Zielonej Góry i okolic.
Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?