Kierowcy, którzy lekceważą przepisy, muszą liczyć się z tym, że straca na 3 miesiące prawo jazdy. I choć jest to duża "niedogodność" niektórzy i tak decydują się na brawurową jazdę, która zagraża nie tylko im, ale również innym uczestnikom ruchu drogowego.
Taka sytuacja po raz kolejny miała miejsce w poniedziałek 11 lipca na ulicy Wrocławskiej w Zielonej Górze. Młody kierowca seata jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 140 kilometrów na godzinę. Z taką samą prędkością przejechał przez przejście dla pieszych!
- Jego godny napiętnowania „wyczyn” zobaczyli policjanci zielonogórskiej drogówki, a zarejestrował policyjny laser. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli. Zgodnie z przepisami policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, ukarali mandatem w wysokości 2500 złotych, a na jego konto trafiło także 10 punktów karnych. Młody mężczyzna przez najbliższe 3 miesiące nie będzie miał prawa wsiąść za kierownicę - informuje podinspektor Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka KMP w Zielonej Górze.
Statystyki drogowych zdarzeń od lat pokazują, że nadmierna prędkość jest na pierwszym miejscu wśród przyczyn wypadków i kolizji drogowych. Dlatego też zaostrzone zostały przepisy i od 2015 roku za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 51 kilometrów na godzinę policjanci mają obowiązek zatrzymać prawo jazdy, a starosta wydaje decyzję administracyjną o zatrzymaniu uprawień na 3 miesiące.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?