Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZIELONA GÓRA. Konflikt wokół boiska przy Kąpielowej. Sprawę rozstrzygną radni?

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Wielu mieszkańców Jędrzychowa liczy, że teren przy ulicy Kąpielowej zostanie wkrótce zagospodarowany
Wielu mieszkańców Jędrzychowa liczy, że teren przy ulicy Kąpielowej zostanie wkrótce zagospodarowany Maciej Dobrowolski
Wciąż nie zakończył się spór wokół budowy infrastruktury sportowej przy ul. Kąpielowej. Część mieszkańców chciałaby większego kompleksu, inni apelują, aby ograniczyć inwestycję. W tle jest zaś konflikt prezydenta Kubickiego z jednym z radnych. Teraz sprawą ma zająć się rada miasta.

Przypomnijmy, w tym roku donosiliśmy o planach budowy kompleksu sportowego przy ul. Kąpielowej. Na działce przy cmentarzu w ramach Budżetu Obywatelskiego miały powstać dwa boiska, skate point, bieżnia, siłownia i placu zabaw.

Pomysł miał wielu zwolenników wśród mieszkańców Jędrzychowa, ale również i przeciwników. Ci drudzy, mieszkający najbliżej miejsca inwestycji, przekonywali, że wybudowanie większego kompleksu będzie dla nich bardzo uciążliwe. Wskazywali także na brak parkingów w okolicy.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Zielona Góra. Mieszkańcy apelują o więcej parkingów przy cmentarzu na Jędrzychowie

MIESZKAŃCY SĄ PODZIELENI

– Przy ul. Kąpielowej znajduje się cmentarz. Odwiedzający nekropolię już teraz nie mają gdzie zaparkować, a co będzie, gdy tuż obok powstaną boiska i skate point – tłumaczyli. Ich zdaniem w trakcie głosowania na projekt w ramach BO nie było mowy o tym, że to będzie tak wielka inwestycja. – W samej nazwie zadania oraz na ulotkach poglądowych informowano o budowie jednego boiska, placu zabaw i siłowni. To dlatego poparliśmy ten pomysł, a teraz czujemy się oszukani. Chcielibyśmy, aby inwestycja została wykonana w mniejszym wymiarze. A obok miasto mogłoby wybudować parking, który służyłby wszystkim mieszkańcom – przekonywali.

Po stronie zwolenników większej infrastruktury stanął radny Koalicji Obywatelskiej, Jacek Legutowski: - Większość mieszkańców Jędrzychowa popiera budowę dużego kompleksu. Zresztą od początku w zgłaszanych planach i dokumentacji była mowa m.in. o dwóch boiskach. Co więcej, działka, na której mają powstać, nie może być przeznaczona na parking. Nie pozwala na to plan zagospodarowania przestrzennego – tłumaczył od początku Legutowski.

Wielu mieszkańców Jędrzychowa liczy, że teren przy ulicy Kąpielowej zostanie wkrótce zagospodarowany
Wielu mieszkańców Jędrzychowa liczy, że teren przy ulicy Kąpielowej zostanie wkrótce zagospodarowany Maciej Dobrowolski

Jego aktywność w tej sprawie doprowadziła do konfliktu z prezydentem Januszem Kubickim, który zarzucił radnemu, że ten wprowadza mieszkańców w błąd, twierdząc, że miasto nie chce przeprowadzić inwestycji. Ze strony włodarza Zielonej Góry padły ostre słowa o kłamstwie, oszustwie i manipulacji, za które później prezydent przeprosił.

ZMIANA PLANU PRZESTRZENNEGO

Zwolennicy kompleksu podkreślają jednak, że na każdym etapie przygotowania inwestycji przeprowadzano konsultacje społeczne. Aby znaleźć kompromis, mieszkańcy spotkali się również niedawno z prezydentem. Tyle że zaraz potem gruchnęła wieść o wniosku magistratu do rady miasta o uchwale umożliwiającej zmianę planu zagospodarowania przestrzennego w miejscu przeznaczonym na budowę.

- To zaniepokoiło wiele osób. W tym miejscu od lat jest już uchwalony plan, który porządkuje wszystkie kwestie. Po co więc wydawać kolejne pieniądze i go zmieniać? Wygląda na to, że prezydent uparł się, aby kompleks nie powstał. Zmiana planu może być próbą zablokowania inwestycji. Już teraz z tego powodu wstrzymano prace projektowe, które są niezbędne do przeprowadzenia inwestycji– przestrzega Legutowski. I dodaje, że w kwestii proponowanej uchwały wszystko leży w rękach radnych.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mieszkańcy mogą pojawić się na najbliższej sesji rady miasta, aby osobiście zaprezentować zalety budowy większego kompleksu sportowego w tym miejscu.

STANOWISKO PREZYDENTA MIASTA

Jak włodarz Zielonej Góry odnosi się do tezy o blokowaniu inwestycji? – To nieprawda. Nie taki jest mój zamiar, jest wręcz przeciwnie – podkreśla Kubicki. – Mamy dwie grupy mieszkańców, które są w sporze, co do tego, jak powinna wyglądać cała inwestycja. Nie chciałbym być posądzany o stronniczość przy podejmowaniu decyzji w tej sprawie, szczególnie że wszedłem w konflikt z jednym z radnych. W tej sytuacji jakąkolwiek podjąłbym decyzję byłbym krytykowany. Dlatego uznałem, że najlepiej by było, gdyby radni zaangażowali się w całą kwestię i pomogli wypracować kompromis między mieszkańcami. Właśnie temu ma służyć wniosek o zmianę planu zagospodarowania przestrzennego – tłumaczy prezydent Kubicki. I dodaje, że odbył już spotkanie z przedstawicielami trzech klubów radnych – Marcinem Pabierowskim z KO, Piotrem Barczakiem z PiS oraz Filipem Gryko z Zielona Razem.

- Przedstawiłem, jak wygląda sytuacja. Jako miasto nie wycofujemy się z tej inwestycji, ale musimy dokładnie określić jej ramy. Zmianę planu postulowało część mieszkańców. Ma to jeszcze tę zaletę, że będziemy mogli uwzględnić budowę dodatkowych miejsc parkingowych, których brakuje w okolicy – przekonuje włodarz miasta.

Radny Pabierowski potwierdza takie spotkanie, ale jednocześnie zaznacza, że nie było w nim nic nadzwyczajnego. – To normalne, że urząd miasta informuje o propozycji uchwał przed sesją. Co do konfliktu przy ul. Kąpielowej to uważam, że prezydent próbuje teraz wykonać unik i odsunąć od siebie problem. To nie byłoby potrzebne, gdyby od początku wszystko dobrze zaplanowano – uważa Pabierowski.

Zielona Góra. Otwarcie Kociej Kawiarni w Zielonej Górze:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska