Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Miał dorobić się inwestując na giełdzie, a padł ofiarą oszustów. Stracił prawie 50 tys. zł

(sndr)
Nie dajcie się zwabić obietnicami szybkiego zysku!
Nie dajcie się zwabić obietnicami szybkiego zysku! pexels.com
Niestety nie ma dnia, by do zielonogórskich policjantów nie zgłosili się mieszkańcy, którzy padli ofiarą oszustów. Sposobów na wyłudzenie pieniędzy jest wiele. W ostatnim czasie pojawił się nowy: nieznane osoby namawiają do zainwestowania pieniędzy na giełdzie lub w kryptowaluty. Na takich właśnie transakcjach zielonogórzanin stracił prawie 50 tysięcy złotych.

W ostatnim czasie mundurowi przyjęli zawiadomienie od mieszkańca Zielonej Góry, który został oszukany w perfidny sposób – przestępcy przekonali go, że może bezpiecznie zainwestować swoje pieniądze w transakcje giełdowe, dzięki którym w krótkim czasie zarobi duże pieniądze.

- Jak opowiedział policjantom mężczyzna, na początku maja, przeglądając strony internetowe zauważył ciekawą informację o tym jak szybko i dużo zarobić inwestując swoje pieniądze przez internet. Mężczyzna zainteresował się ofertą i postanowił to sprawdzić. W tym celu podał swój numer telefonu, a po pewnym czasie zadzwonił do niego „konsultant”, który w opowieściach roztoczył przed nim wizję zarobku dużych i szybkich pieniędzy. Aby zacząć zarabiać, pokrzywdzony miał zainstalować aplikację AnyDesk oraz założyć konto na specjalnej platformie inwestycyjnej. Fałszywy doradca zaoferował pomoc przy zakładaniu konta oraz informował, ile pieniędzy powinien wpłacić, żeby zarobić bardzo dużo w krótkim czasie - informuje podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Miał być zysk, a jest wielka strata

Po założeniu konta i pierwszych wpłatach mężczyzna zauważył pierwsze zyski. Inwestował więc więcej. Fałszywy konsultant dzwonił do zielonogórzanina i przekonywał go do kolejnych wpłat. Oszust „doradzał” też, jak inwestować pieniądze.

- Zachęcony perspektywą dużego zysku, niczego nie podejrzewający zielonogórzanin wpłacał kolejne pieniądze. W sumie wpłacić prawie 50 tysięcy złotych - wyjaśnia podinsp. Stanisławska.

Po zainwestowaniu 50 tysięcy złotych, po kilku tygodniach, mężczyzna miał do wypłaty około 200 tysięcy. Gdy zielonogórzanin chciał wypłacić pieniądze z fikcyjnego konta, pojawiły się kłopoty. Oszuści zażądali kolejnych wpłat. Wówczas pokrzywdzony zorientował się, że padł ofiarą oszustów i powiadomił o sprawie policję.

Policjanci apelują o rozwagę i ostrożność

Poniżej zamieszczamy treść apelu policjantów KMP w Zielonej Górze.

Szanowni Państwo! Ta historia to tylko jedna z wielu, z jakimi na co dzień mają do czynienia policjanci w całej Polsce. Nie ma dnia, żeby policjanci nie otrzymywali zgłoszeń od oszukanych mieszkańców powiatu zielonogórskiego, którzy przez nieostrożność w sieci tracą pieniądze. Czasami oszuści nakłaniają do kliknięcia na przesłane przez siebie linki, które kierują do fałszywych stron wyłudzających dane dostępowe do konta. Innym razem każą instalować różne aplikacje, które również umożliwiają im dostęp do naszych kont i kradzież pieniędzy. A w innych przypadkach udają klientów, którzy chcą od nas kupić towar wystawiony na portalu aukcyjnym i wyłudzają od nas dane, żeby następnie nas okraść.
Pamiętajmy o bezpieczeństwie przy korzystaniu z Internetu. Chrońmy swoje dane - nie podawajmy danych do logowania na konta bankowe czy numerów kart, w żadnym wypadku nie skanujmy i nie wysyłajmy zeskanowanych dokumentów takich jak na przykład dowód osobisty. Nie przekazujmy też żadnych poufnych informacji przez telefon. Nie klikajmy na podane linki i nie instalujmy w ten sposób aplikacji, aby nie narazić się na utratę oszczędności życia. Nie podejmujmy żadnych decyzji w pośpiechu i zawsze zastanówmy się, czy warto inwestować oszczędności życia w internecie.

Przeczytaj też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska