Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZIELONA GÓRA: Miała dostać filharmonia, radni chcieli dorzucić też szpitalowi. I na sesji wyszła figa z makiem [ZDJECIA]

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Sesja rady miejskiej - Zielona Góra - 25 lutego 2020 roku
Sesja rady miejskiej - Zielona Góra - 25 lutego 2020 roku Leszek Kalinowski
Rada chciała przekazać 300 tys. zł Filharmonii Zielonogórskiej. Radni Koalicji Obywatelskiej chcieli dorzucić jeszcze 850 tys. zł szpitalowi. I rozpętała się burza.

Burza na sesji rady. Jak zwykle poszło o pieniądze. Na szpital. Radni Koalicji Obywatelskiej chcieli, by miasto z promocji przekazało szpitalowi 850 tys. zł.

- Wszyscy jesteśmy za tym, żeby pomóc szpitalowi. Ale niepokoi mnie fakt, że aż tak się źle tam dzieje – mówi prezydent Janusz Kubicki. – Widać, że lecznica tonie.
Najpierw radni KO chcieli, by rada przyjęła ich uchwałę w sprawie przekazania 850 tys. zł na pomoc szpitalowi. Ale na to zgody nie było. Projekt przepadł w głosowaniu.

Ponownie więc spróbowali zrealizować swe zamierzenia przy okazji dyskusji nad inną uchwałą, dotyczącą przekazania 300 tys. zł Filharmonii Zielonogórskiej, która tak jak szpital podlega zarządowi województwa.
Jak tłumaczyła dyrektor departamentu edukacji i spraw społecznych Wioleta Haręźlak, 200 tys. zł ma być przeznaczone na pomoc w organizacji Festiwalu Czajkowskiego, który odbędzie się po raz pierwszy w Winnym Grodzie. A 100 tys. zł na letnie koncerty przez siedzibą FZ.

Trwa głosowanie...

Czy miasto dostatecznie wspiera szpital?

Radny Sławomir Kotylak (KO) zaproponował, by do tej uchwały dopisać punkt B i zapisać w nim 850 tys. zł na pomoc szpitalowi.
- Ale w uchwale trzeba podać źródło finansowania. Na wsparcie FZ zapisano fundusze w rezerwie miasta – wyjaśniała W. Haręźlak.
- Poprawka nie spełnia warunków formalnych Niech pan Kotylak nauczy się prawa budżetowego – mówił Andrzej Brachmański (Zielona Razem). - Zwracam się do pana prezydenta, aby porozumiał się z panią marszałek i przygotował dyskusję o sytuacji materialnej szpitala. Bo skoro prezes wysyła do radny siedem pism i prosi o wsparcie w wysokości 130 mln zł, to sytuacja jest poważna. Województwo nie radzi sobie ze szpitalem.

Wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk zwrócił uwagę, że tego typu pisma muszą budzić niepokój. Dodał też, że uchwałę wojewoda może uznać za nieważną, bo nie ma wskazania źródła finansowania.

Sławomir Kotylak natychmiast je wskazał – z promocji miasta.
- Jeśli już to uchylić uchwałę może Regionalna Izba Obrachunkowa i to tylko w punkcie B – tłumaczył Adam Urbaniak (KO).
Prezydent J. Kubicki podkreślał, że szpitalowi trzeba pomagać. Ale nie bezkrytycznie. Chcemy wiedzieć, na co dajemy pieniądze.
- Daliśmy na walkę z New Deli, a w rozliczeniu okazało się, że pieniądze wydano na szczotki, rękawiczki, baseny, czyli na łatanie dziury – mówił Janusz Kubicki. – W szpitalu zatrudniani są partyjni działacze, którzy zarabiają więcej niż prezydent. Nie chcemy dawać pieniędzy na takie rzeczy. Nie mam funduszy, by wybudować w mieście żłobek, a mam dawać na pensje pracowników…
- Być może jest problem w zarządzaniu placówką. Niech pani marszałek przekaże 23 mln zł z promocji na szpital – podkreślał prezydent. - Ostrzegałem weźmy menadżera a nie oficera!
- Bardzo proszę powstrzymać emocje i nie opowiadać bzdur. W projekcie uchwały nie było takich rzeczy. Bzdura jest to, ze 23 mln zł przeznaczone jest na promocje. To co pan sugeruje, że to są wydatki na autopromocje to nieprawda. Poszukiwanie analogii, dotyczących promocji, nijak się ma do rzeczywistości.

Radny Janusz Rewers (KO) zauważył, że szpital więcej miastu daje, płacąc podatki i opłaty za śmieci, niż dostaje wsparcia. Dodał, że prezydent nie powinien krzyczeć na radnych i mieć więcej szacunku do całej rady.
- Proszę nie próbować wmawiać ludziom, że szpitalowi od miasta coś się należy I że jest bilans wzajemnych przepływów, który jest niekorzystnych dla szpitala. To co szpital płaci miastu to wynika z prawa – mówi A. Brachmański.

– Ubolewam, że część przedstawicieli PO robi wszystko, by zburzyć dobrą od lat współpracę prezydenta z marszałkiem - mówi Andrzej Brachmański (klub Zielona Razem).

Krzysztof Kaliszuk przypomniał sytuację, kiedy to miasto miało wybudować parking wielopoziomowy, by mogli z niego korzystać pacjenci budowanego Centrum Zdrowia Matki i Dziecka (bo szpital po pierwszym przetargu zrezygnował z podziemnego parkingu w obiekcie). Parking nie powstał, bo były wybory i szef powiedział nie…

Prezydent Kubicki podkreślał, że tęskni za czasami, kiedy PO szefowała Bożenna Bukiewicz, z którą nieraz się sprzeczał, ale zawsze udawało się dojść do porozumienia. Bo najważniejszy był interes Lubuszan.
Po kolejnej wymianie zdań radny Robert Górski (Zielona Razem) przyznał, że taki sposób załatwiania sprawy nie ma na celu rozwiązania problemu,. Najpierw trzeba było przyjść i wyjaśnić, na co potrzebne są pieniądze. Dobrym pomysłem jest to, ze możemy pomóc, jeśli otrzymamy zapewnienie, ze działacze partyjni nie zarabiają w szpitalu więcej niż prezydent czy marszałek.
Radny Piotr Barczak (PiS) też skrytykował sposób zachowania się radnych KO.
- Wysyłacie w nocy na skrzynkę projekt uchwały – mówił. – A jednocześnie krytykujecie nocną pracę parlamentu.
Prezydent dodał, że miał być audyt przeprowadzony w szpitalu, ale ten nie zgodził się przekazać potrzebnych informacji.
Radna Bożena Ronowicz (PiS) zauważyła, że rada nie powinna zaglądać nikomu do portfela. A audyt? Też się nie odbył w spółce cmentarno-palmiarnianej.

Paweł Wysocki (Zielona Góra) zaproponował, by zdjać uchwałę z porządku obrad. Potem chciał się wycofać pod warunkiem, że radny Kotylak wycofa swoją poprawkę. Przedstawiciel KO jednak tego nie chciał zrobić.
Ostatecznie więc uchwałę zdjęto z porządku obrad. 300 tys zł dla Filharmonii Zielonogórskiej nadal pozostaje w kasie miasta.

ZOBACZ TEŻ

Sesja rady miasta - Zielona Góra - 25 lutego 2020 roku

ZIELONA GÓRA: To już nie sesja a cyrk! - mówi prezydent mias...

Podpisanie umów na dotacje dla wojewódzkich stacji pogotowia ratunkowego w Gorzowie Wielkopolskim i Zielonej Górze - 14 lutego 2020

ZIELONA GÓRA/GORZÓW: Milion złotych na nowe karetki od marsz...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: ZIELONA GÓRA: Miała dostać filharmonia, radni chcieli dorzucić też szpitalowi. I na sesji wyszła figa z makiem [ZDJECIA] - Gazeta Lubuska

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska