Idą do sklepu mięsnego i kupują świńskie nóżki. By zrobić w nich ranę, a potem zszyć. Jak najbardziej precyzyjnie. Wszystko po to, by jak najlepiej wypaść na Mistrzostwach Polski w Szyciu Chirurgicznym Studentów Medycyny, które obywają się w Zielonej Górze.
W piątek po raz trzecie już żacy wykonywali różne zadania. I jak podkreślali, organizowanie mistrzostw to świetna sprawa. Mobilizuje ich do ćwiczeń praktycznych. A tych na studiach nigdy dość.
Organizatorem mistrzostw są Szpitale Uniwersyteckie w Zielonej Górze i Poznaniu.
- Z roku na rok coraz więcej studentów chce w nich uczestniczyć. W tym roku mamy także drużynę anglojęzyczną – przyznaje dr n. med. Paweł Jarmużek, kierownik oddziału neurochirurgii Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze oraz prodziekan ds. klinicznych Collegium Medicum Uniwersytetu Zielonogórskiego. – W przyszłym roku musimy pomyśleć o innej formule, bo zawsze jest dużo więcej chętnych niż możemy zapewnić im odpowiednie stanowiska. Muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem umiejętności studentów. Komisja ma kłopot z oceną, bo wszyscy bardzo dobrze się spisują.
Michał Marzec przyjechał z Warszawy. Po raz drugi. Bo mistrzostwa bardzo mu i jego kolegom przypadły do gustu. Zawsze się można czegoś nowego dowiedzieć. Zdobyć kolejne doświadczenia. Jest świetna atmosfera, można nawiązać nowe znajomości…
Jego koleżanki Olushade Oyedemi, Natalia Niedziela i Joanna Wójcicka w Zielonej Górze są po raz pierwszy. Uważają, że mistrzostwa mobilizują do ćwiczeń. Oczywiście na świńskich nóżkach, które kupują w sklepie.
- Trening czyni mistrza – dodają studentki medycyny, które myślą o chirurgii, bo jak podkreślają, efekt pracy jest szybko widoczny. A to daje ogromną satysfakcję.
Uniwersytet Zielonogórski reprezentowali: Anna Gala, Joanna Flisiewicz. Oskar Pasek i Paweł Basałyga.
- Startujemy po raz trzeci. W pierwszej edycji udało się zdobyć mistrzostwo – mówi Oskar Pasek. – Teraz jesteśmy dobrej myśli. Zadania wykonaliśmy precyzyjnie.
Z Białegostoku przyjechała międzynarodowa ekipa. Bo drużynę tworzą Adnan Amin, Ammar Issa, Adam Walid Zennouzi i Dawid Krynicki.
- Ja mieszkam w Stanach Zjednoczonych – mówi Dawid. – A moi koledzy są z Syrii, Szwecji i Belgii. Uznaliśmy, że mistrzostwa to ważne wydarzenie, w którym warto wziąć udział. W Zielonej Górze jesteśmy po raz pierwszy. Mamy nadzieję, że uda się nam choć trochę zwiedzić miasto.
ZOBACZ TEŻ
ZIELONA GÓRA PONOWNIE MISTRZEM
POLECAMY TEŻ
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?