Zielona Góra. Nowa winnica, turystyczny szlak winiarski, taras widokowy, czyli co się zmieni na jubileusz miasta

Co już za nami? A choćby wystawa plenerowa o rozwoju miasta czy Dni Otwartych Piwnic Winiarskich, które cieszyły się dużą popularnością nie tylko wśród mieszkańców. Impreza to jedno z wygranych propozycji, które zgłosiły organizacje pozarządowe. Bo także one mają swój wkład w organizację podwójnego świętowania (w tym roku - 800 lat istnienia miasta i w przyszłym roku - 700 lat nadania praw miejskich).

Zgłosiły one blisko sto propozycji wydarzeń artystycznych, sportowych, rekreacyjnych. Komisja konkursowa rozdysponowała milion złotych na 40 – jej zdaniem – najbardziej atrakcyjnych wydarzeń. I u uwaga – niebawem zostanie ogłoszony kolejny konkurs dla organizacji pozarządowych i kolejny milion złotych będzie do rozdysponowania pomiędzy nie.

Co wyróżnia Zieloną Górę spośród innych miast? Winiarskie tradycje, winnice. Nic więc dziwnego, że najwięcej imprez i inwestycji, dotyczy właśnie tej części miasta na siedmiu wzgórzach.

Miasto zapowiada więc, że z okazji jubileuszu stworzy Zielonogórski Szlak Winiarski. W jego ramach pojawi się 50 tablic informacyjnych o ważnych miejscach, związanych z winną latoroślą. Start w centrum miasta, meta przy piwnicy winiarskiej przy ul. Wodnej, która jest uważana za najcenniejszy tego typu zabytek.

Jak zdradza prezydent Janusz Kubicki, magistrat planuje też założyć niewielką winnicę na tyłach Domu Pomocy Społecznej przy al. Słowackiego. Ma tam też powstać taras widokowy. W planach jest też odnowienie kaplicy Matki Bożej na Winnicy.

Mieliśmy się też doczekać zrekonstruowanego pomnika winiarki Emmy. Ale wydaje się, że będziemy musieli jeszcze poczekać. Dlaczego? Bo firma, która wygrała przetarg na postawienie tego pomnika, wycofała się z tego zadania.

Podczas spotkania komitetu honorowego program oceniali m.in. byli prezydenci miasta.

Antonina Grzegorzewska (prezydent miasta w latach 1983-88) zwróciła uwagę, by podczas obchodów jubileuszu podkreślić rolę pionierów w rozwoju miasta i wyróżnić tę grupę zielonogórzan. Bożena Ronowicz (prezydent miasta w latach 2002-2006) mówiła o symbolu Zielonej Góry – winnej latorośli, której powinno być więcej w mieście. Apelowała o oznaczenie miejskich uli, których mamy coraz więcej.

- Tylko z trzech uli stojących przy siedzibie Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego zebraliśmy 75 litrów miodu – mówiła Bożena Ronowicz, także podczas ostatniej sesji rady.

Obecny na spotkaniu był także Zygmunt Listowski (prezydent miasta w latach 1998 – 2002).

Mówiono także o innych propozycjach m.in. oznakowaniu trasy rowerowej Cigacice - Zatonie i nazwanie jej Trasą 800-lecia czy jubileuszowych muralach poświęconych honorowym obywatelkom miasta: Urszuli Dudziak i Maryli Rodowicz.

Mieszkańcy też mają swoje pomysły, którymi się z nami dzielą.

- Chciałabym, by wreszcie po latach dokończony został leśny deptak między Zaciszem a os. Leśnym. Ze starych płyt, które będą zdejmowane z deptaka w centrum. I niech ten trakt w lesie nosi nazwę 800-lecia Zielonej Góry – mówi Iwona Galińska z osiedla Leśnego.

- Bardzo chciałabym zobaczyć nasze kabarety ze specjalnie na jubileusz przygotowanym programem. Może warto postarać się o jakiś program telewizyjny z ich udziałem. To bardzo dobra reklama naszego miasta – uważa Ewelina Nogaczyk.

- Nie zapomnijmy o witaczach przy S3, zapraszających do miasta – dodaje Igor Smoliński.

Zobacz 20 kultowych miejsc:

ZNANE MIEJSCA W ZIELONEJ GÓRZE

Zobacz film: 30 lat Polskiej Wełny - fragmenty: