Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ZIELONA GÓRA. Nowy rok może przynieść podwyżkę opłat za śmieci...

Aleksandra Sierżant
Aleksandra Sierżant
Jeszcze do niedawna tak wyglądały pergole na największych osiedlach w mieście
Jeszcze do niedawna tak wyglądały pergole na największych osiedlach w mieście Maciej Dobrowolski
Sytuacja na największych zielonogórskich osiedlach wygląda już nieco lepiej - śmieci nie wysypują się z pergoli, bo pracownicy ZGK znowu wywożą je dwa razy w tygodniu. To jednak oznacza, że w następnym roku mogą czekać nas podwyżki...

Listopad był bardzo burzliwym miesiącem pod względem wywozu odpadów w Zielonej Górze. Zakład Gospodarki Komunalnej zmniejszył częstotliwość odbioru śmieci z największych osiedli w mieście do jednego razu w ciągu tygodnia. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Odpady były wszędzie - wokół pergoli, obok pojemników, a nawet na chodnikach. Czytelnicy z różnych części miasta wysyłali nam zdjęcia przepełnionych wiat.

Trwa głosowanie...

Czy segregujesz śmieci?

Problem z tygodnia na tydzień przybierał na sile. Niektóre spółdzielnie zgłaszały się do ZGK i prosiły o dodatkową usługę, ponieważ śmieci zalegały w zsypach na wysokości 1. piętra.

Dlaczego zakład podjął decyzję o zmianie harmonogramu? Ponieważ zarządcy nie podają prawidłowej liczby osób zamieszkałych w danym budynku. Np. do jednej pergoli zgłoszonych jest około 100 osób, a ilość śmieci odpowiada 200 mieszkańcom. Liczba pojemników jest dostosowana do liczby zgłoszonych lokatorów, dlatego odpady się wysypywały. - Przestałem się na to godzić. To jest oszukiwanie systemu gospodarki odpadami - tłumaczył nam Krzysztof Sikora, prezes ZGK.

Powrót do starego harmonogramu

21 listopada zakład zorganizował spotkanie z zarządcami. Przedstawiciele spółdzielni wyrazili swoje niezadowolenie. - Całą winę zrzuca się na nas, ale my przecież nie mamy możliwości, by skontrolować, ile osób zamieszkuje dany lokal! - tłumaczyli.

Jednak po długich rozmowach w końcu doszło do porozumienia. Już następnego dnia przywrócono stary harmonogram. Śmieci z największych osiedli znowu wywożone są dwa razy w tygodniu. Zarządcy zobowiązali się, że do końca grudnia postarają się zweryfikować liczbę mieszkańców, a ZGK im w tym pomoże.

Jednak prezes podkreśla, że zwiększona liczba przyjazdów nie może być realizowana za tę samą kwotę. - Złożyłem wniosek o regulację ceny. Na jednej z najbliższych sesji zapewne pojawi się temat opłat za gospodarkę odpadami - tłumaczy K. Sikora.

Choć porządek obrad sesji jeszcze nie jest znany, to udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, że ceny za wywóz śmieci mogą wzrosnąć z 16 na 22 złote. Najbliższe tygodnie przyniosą odpowiedź.

Segregacja to obowiązek

Przypomnijmy też, że 6 września weszła w życie nowelizacja ustawy śmieciowej, która nakazuje segregację odpadów. Rada miasta w następnym roku będzie musiała ustalić zasady karania osób, które tych przepisów nie przestrzegają. Samorządy będą mogły nałożyć karę na osoby niesegregujące odpadów, w wysokości nawet 4-krotności stawki podstawowej. Warto podkreślić, że mieszkańcy bloków poniosą za to odpowiedzialność zbiorową – jeśli większość lokatorów segreguje, a tylko jeden będzie wrzucał wszystko do jednego worka, to kara zostanie nałożona na wszystkich.

Czy zielonogórzanie są gotowi na takie zmiany? Zakład Gospodarki Komunalnej kończy podsumowanie 2018 roku.
- Wskaźnik segregacji wzrasta. Jest wyższy w porównaniu do ubiegłego roku. Ale nadal mamy jeszcze dużo do zrobienia. Mieszkańcy starają się, ale różnie im to wychodzi. Wiedzą, gdzie należy wrzucić plastik, papier czy szkło, lecz nie zawsze trzymają się podstawowych zasad - dodaje prezes ZGK.

ZOBACZ TEŻ:

Ostatnio informowaliśmy, że Zakład Gospodarki Komunalnej w Zielonej Górze będzie wywoził śmieci z osiedli tylko raz w tygodniu. Mieszkańcy ul. Wypoczynek narzekają jednak na śmieci nawet po wizycie śmieciarki. Ich osiedle ma wręcz tonąć w odpadach!PRZECZYTAJ TAKŻE: Czy w Zielonej Górze powinniśmy wybudować spalarnię śmieci? Taka inwestycja to koszt co najmniej 500 mln zł Pan Marcin mieszkający w bloku przy ul. Wypoczynek zadzwonił do nas we wtorek z samego rana. - Pergole śmietnikowe oraz ich okolice są u nas całkowicie zawalone śmieciami. Dziś rano  była u nas śmieciarka, opróżniła kubły, ale góra śmieci wciąż leży przy samej pergoli. Wygląda to okropnie. Ktoś powinien się tym zająć! - denerwuje się zielonogórzanin, który na dowód swych słów przesłał nam zdjęcia bałaganu przy śmietniku. I faktycznie teren przy samej pergoli jest całkowicie zaśmiecony. Krzysztof Sikora, prezes ZGK, tłumaczy, że za śmieci poza  kubłami i przy pergolach odpowiadają zarządcy nieruchomości. - Ta sytuacja potwierdza nasze obserwacje, że na wielu osiedlach jest źle oszacowana liczba mieszkańców. To widać po śmietnikach, które zapełniają się zbyt szybko. Dlatego zarządcy powinni zweryfikować deklaracje mieszkańców, bo w przeciwnym wypadku, tak jak przy ul. Wypoczynek, ten problem będzie narastał - mówi prezes.  Zarządca bloku pana Marcina jest firma Ormino. Jak poinformowali jej przedstawiciele, za bałagan przy śmietniku odpowiadają sami mieszkańcy osiedla, którzy zamiast segregować śmieci i wkładać odpady do kubłów mają nagminnie kłaść worki przy samej pergoli. Tak pozostawionych śmieci nie odbierają później pracownicy ZGK i problem zaczyna narastać. W obecnej sytuacji zarządca rozważa zatrudnienie dodatkowej firmy sprzątającej.

ZIELONA GÓRA. Mieszkańcy ul. Wypoczynek skarżą się, że ich o...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska