Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra: Oni nie muszą się martwić o pracę, bo wybrali dobre specjalności

Leszek Kalinowski
Jak wybieraliśmy szkołę, myśleliśmy o przyszłej pracy - mówią Emil Wąchała, Erwin Sługocki, Marcin Szczepański, Krystian Górniaczyk i Paweł Grzelak z ZSZ PBO
Jak wybieraliśmy szkołę, myśleliśmy o przyszłej pracy - mówią Emil Wąchała, Erwin Sługocki, Marcin Szczepański, Krystian Górniaczyk i Paweł Grzelak z ZSZ PBO fot. Mariusz Kapała
Naszych absolwentów elektroników chce od ręki zatrudnić ADB - powiedział wczoraj dyrektor Stanisław Rogulski. Inni w czasie nauki dostaną stypendia. Nabór do szkół ponadgimnazjalnych trwa jeszcze dziesięć dni.

Choć o boomie w szkołach zawodowych mówić nie można, to w porównaniu z zeszłym rokiem młodzież chętniej decyduje się na kontynuowanie nauki w szkołach technicznych i zawodowych. Zauważa to m.in. Małgorzata Ragiel, dyrektorka Zespołu Szkół Budowlanych. Choć nabór się jeszcze nie zakończył, widać już, że klasy budowlane, architektury krajobrazu i inne będą bardziej pełne niż dotychczas.

- Kuba, jak jego koledzy, zamierzał iść do ogólniaka. Dość długo przekonywaliśmy go, by wybrał technikum. Będzie miał już zawód, a na studia i tak po maturze może iść - mówi Halina Ronczewska. - A oferta jest naprawdę w naszym mieście atrakcyjna.
Kuba myśli o elektroniku. Bo słyszał od kolegów, że szkoła trzyma wysoki poziom, ma dobrą bazę, a o absolwentów walczy wiele firm, a także uczelni, niemal z całej Polski.

- Naszych wszystkich absolwentów techników - elektroników chce od ręki zatrudnić ADB. Natomiast trzecioklasistów zaprasza na praktyki i do pracy w czasie wakacji - mówi Stanisław Rogulski, dyrektor Zespołu Szkół Elektronicznych i Samochodowych.
Po raz drugi elektronik przeprowadza nabór do klasy - technik górnictwa otworowego. Utworzono ją na prośbę Polskiego Górnictwa Nafty i Gazu oraz Diamentu. Obie firmy poszukują specjalistów i objęły patronat nad klasą. Oferują praktyki i staże.

- Właśnie dostaliśmy pismo z Warszawy, że od września uczniowie tej klasy będą mieli szansę dostawać specjalne stypendia. Wszystko po to, by zachęcić młodzież do podejmowania nauki w tych kierunkach - dodaje S. Rogulski.
Kiedyś uczniowie nie chcieli uczyć się w szkołach zawodowych, bo trudno było załatwić praktykę. Dziś firmy same zapraszają do siebie. Np. technicy pojazdów samochodowych przyjmowani są w serwisach toyoty czy volsfagena.

- Zajęcia odbywają się u nas w Centrum Kształcenia Praktycznego, ale też załatwiamy praktyki w różnych firmach. To nie uczeń musi się o nie martwić, lecz jest to naszym zadaniem - mówi Małgorzata Hadrian, dyrektorka Zespołu Szkół Zawodowych PBO, który po raz pierwszy w tym roku uruchamia technikum rzemiosł artystycznych. To trzecia po Gdańsku i Sandomierzu taka klasa w Polsce.
- Nasz kraj słynie z fachowców potrafiących dokonywać renowacji zabytków. Nasi absolwenci znajdą więc pracę w całej Europie - podkreślają nauczyciele ZSZ PBO. I dodają, że dla zamiejscowych jest wyremontowany internat i stołówka. Popularnością w tej szkole cieszy się też technik budownictwa oraz technolog robót wykończeniowych.
- Wiemy, że firmy budowlane zabiegają o fachowców, więc nie martwimy się o przyszłą pracę - mówią uczniowie Emil Wąchała, Erwin Sługocki i Marcin Sczepański.

O praktyki nie muszą się też martwić w Zespole Szkół Ekonomicznych. - Nasi uczniowie, przyszli hotelarz, odbywają je w Grecji, na Wyspach Kanaryjskich czy zagranicznych promach - mówi Renata Muszkieta-Stawczyk, zastępca dyrektora ekonomika. - Młodzież z klas technikum obsługi turystycznej praktykują w biurach podróży. Wszyscy uczestniczą też w atrakcyjnych wyciekach, co jest formą nauki, ale i rekreacji. A pracodawcy dzwonią do szkoły, oferując konkretne stanowiska. Mało tego chcą też absolwentom finansować studia zaoczne.

W Zespole Szkół Technicznych atrakcyjne dla młodzieży jest technikum logistyk oraz logistyk wojskowy. - Współpracujemy z 5. Lubuskim Pułkiem Artylerii w Sulechowie. Uczniowie wyjeżdżają na praktyki, w klasie trzeciej będą się uczyć strzelania - opowiada Katarzyna Pernal - Wyderkiewicz, p.o. dyrektora szkoły. - Poza tym o pracę nie muszą się martwić absolwenci technikum geodezyjnego czy ochrony środowiska.
W Zespole Szkół i Placówek Kształcenia Zawodowego bardzo dużym zainteresowaniem cieszy się - już od kilku lat - fryzjer, podań nie brakuje w technikum jak i szkole zawodowej. Nowością jest tu technik cyfrowych procesów graficznych.

W przypadku szkół zawodowych ważne są także unijne programy. I tak np. w elektroniku dzięki nim mechatronicy będą mogli przez dwa lata uczyć się dodatkowo obsługi i programowania obrabiarek cyfrowych, a informatycy - grafiki komputerowej, cyfrowej obróbki zdjęć.
- Kupujemy sprzęt wart 100 tys. zł - zauważa dyrektor Rogulski. Szkoła od września dysponować będzie 10 nowoczesnymi pracowniami komputerowymi.
Nabór zakończył się już w Liceum Plastycznym. Artystycznych dusz i tym razem nie zabrakło. Klasa będzie 30-osobowa.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska