W 2011 roku postanowiono plac wyremontować, bo pozostawiał wiele do życzenia. Staw zasypano. W jego miejscu powstała rzeźba królewskiego ptaka, przy nowym, niewielkim wodnym zdroju. Okalają ją będą cztery podświetlone gejzery, tryskające bardzo wysoko...
Na łabędziu siedzi bachusik z dzbanem wina w dłoni. Ptak właśnie zrywa się do lotu, a bachusik opiera się na jednym skrzydle.
- Ale super! - zawołał sześcioletni Bartek, który z mamą i tatą wybrał się na świąteczny spacer. Z mapą bachusikowego szlaku. Chłopiec cieszył się, gdy krople wody spadały mu na głowę. I postawił kropkę przy bachusiku, którego udało mu się odnaleźć.
Rodzinka zatrzymała się nie tylko przy fontannie, ale także przy tablicach informujących, że plac nosi nazwę kultowego szczepu Makusynów. Nazwę tę skwer otrzymał w 2011 roku. Założycielem szczepu był druh Zbigniew Czarnuch.
Pedagog, historyk, regionalista i kawaler Orderu Uśmiechu, który dziś mieszka w Witnicy.
W grudniu ubiegłego roku radni miejscy podjęli decyzję, żeby ponad 150-letniemu dębowi na placu Makusynów nadać imię Zbigniewa Czarnucha. To pomysł Ruchu Miejskiego Zielona Góra.
Na placu podziwiać można też kwiatowy dywan, wiele krzewów i roślin. A na jego obrzeżach m.in. pomnik Robotników czy obelist jubileuszowy Lasów Państwowych. Pod drugiej stronie ulicy przy siedzibie Lasów Państwowych także stał bachusik, jednak został zdewastowany, ktoś uciął jego rzeźbę, pozostawiając samą podstawę.
TAŃCZĄCY LAS
Cigacice. Co dalej z mostem w Cigacicach? WIDEO:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?