Zielona Góra. Plac Słowiański rozebrany. Ruszył jego remont. Co się zmieni w tym miejscu?

- Szkoda pieniędzy, wcale tu nie było tak źle. Zieleni nie brakowało. A teraz teren został zdegradowany. Żal patrzeć – mówi Mirosław Juszczenko.

Innego zdania jest Irena Podsiadło. Zdegradowany plac był od dawna. Nie przystawał swoim wyglądem do XXI wieku.
- Przecież to centrum miasta, sądy, uczelnia (wydział prawa UZ), hotel czterogwiazdkowy… Plac był zaniedbany. Dobrze, że w końcu doczekał się modernizacji. Na pewno będzie lepiej niż było. Poczekajmy, aż prace się zakończa, aż drzewa i krzewy się zazielenią, a potem oceniajmy.

Plac Słowiański został częściowo ogrodzony. Przetarg na jego modernizację wygrało przedsiębiorstwo Arman Roboty Ziemne z Żar. Wykonawca zdążył już dokonać prac rozbiórkowych, przygotować miejsce pod fontannę. Trwają też konsultację z wojewódzką konserwator zabytków w sprawie płytek i innych elementów małej architektury.

- To miejsce historyczne, reprezentacyjne, więc powinno być piękne – zaznacza Henryk Królikowski, który przygląda się pracom. – Sam tu kiedyś tańcowałem, mam wiele wspomnień z tym placem. I pokazuje budynek- A tam moja córka studiowała matematykę.
Zawsze to było ważne miejsce w mieście, choć znajdowało się poza murami obronnymi. Dawniej, w XVI wieku, był tu cmentarz i kościół. Później świątynię rozebrano, a nekropolię przeniesiono. Miasto się rozwijało i potrzebny był nowy plac targowy. Miejsce to tętniło życiem i nazwano je Nowym Rynkiem.

Później wybudowano szkołę i sąd. Tu odbywały się różne uroczystości.

Plany związane z rewitalizacją tego miejsca były różne. Mówiono m.in. o podziemnym parkingu. Ostatecznie wybrano inny wariant. Prezydent Janusz Kubicki ma nadzieję, że miejsce to po zmianach spodoba się mieszkańcom i będzie też odpowiednie, by powstał tu pomnik Ofiar Zbrodni Wołyńskiej (koszty pomnika poniesie Instytut Pamięci Narodowej oraz środowiska kresowe). Takie też były ustalenia…

- Mnie najbardziej cieszy, że powstanie tu fontanna. Zmieni się powietrze, zwłaszcza w upalne dni chętnie tu przysiądę na ławce, bo mieszkam niedaleko – mówi Urszula Nowakowska. – No i z tego co słyszałam, będą też nowe zdroje uliczne z pitną wodą.

Plany uwzględniają też automatyczne nawadnianie zieleni, odprowadzenie powierzchniowe wody opadowej. Znajdzie się tu też nowe miejsce na parking dla rowerów miejskich i stojaki.

Pojawią się też całoroczne leżaki, na których mieszkańcy chętnie wypoczywają. Będą ławki, stoliki i krzesła, kosze. Z myślą o ptakach zamontowane natomiast zostaną budki lęgowe i karmniki. Stary parking doczeka się remontu i kolejnych 10 miejsc. Cały plac zostanie oświetlony w technologii LED. Nie zabraknie nowych drzew i krzewów m.in. hortensji, wiśni pikowanej, klonu czerwonego, magnolii parasolowatej. Ma być zielono i kolorowo.

Jak zwykle każde zrewitalizowane w mieście miejsce objęte zostaje monitoringiem, więc i na placu pojawią się nowoczesne kamery, które powinny odstraszyć potencjalnych wandali.