Turyści chwalą naszą starówkę za urodę i klimat. Nie wszędzie jest tak ładnie. Nasi Czytelnicy często pytają, kiedy zmieni oblicze ryneczek przy al. Wojska Polskiego, nazywany też Bangladeszem. Są ciekawi, co powstanie na terenie po wyburzonych budynkach Polskiej Wełny i Hali Ludowej przy Wrocławskiej. Miejsc, które straszą jest znacznie więcej. Być może to się zmieni, bo magistrat opracowuje właśnie miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego dla kilkunastu rejonów. A powstają one w oparciu o studium z grudnia 2010 r. (wyznacza ogólne kierunki rozwoju miasta).
Plac przy tzw. Starej Gazowni (naprzeciwko Filharmonii Zielonogórskiej). Na jutrzejszej sesji radni zajmą się nowym planem zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu.
Kazimierz Jankowski ma nadzieję, że zmieni się na lepsze: - Ryneczek musi zniknąć z al. Wojska Polskiego. To powinna być reprezentacyjna ulica, a nie slumsy.
Więcej przeczytasz w poniedziałek 25 marca w papierowej Gazecie Lubuskiej dla Zielonej Góry i okolic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
