Wieści mamy dobre: po latach przerwy znów będziemy mogli dostać się pociągiem do Wschowy czy dalej - do Leszna. PKP Polskie Linie Kolejowe SA właśnie prowadzą rewitalizację linii między Lesznem a Głogowem.
- Wykonawcą zadania jest Zakład Robót Komunikacyjnych DOM Sp. z o.o. W ramach prac wymienione zostanie ok. 7 km nawierzchni na odcinku między Głogowem a Głogówkiem, ułożone zostaną także nowe podkłady na odcinku Wschowa - Lasocice - informuje Radosław Śledziński z zespołu prasowego PKP PLK SA. - Na stacjach: Lasocice, Wschowa i Stare Drzewce oraz na przystanku w Głogówku odbudowane zostaną krawędzie peronowe. Na peronach pojawią się nowe ławki i czytelne tablice informacyjne.
Prace zakończą się pod koniec roku, są warte 12 mln zł, z czego gminy Głogów i Wschowa współfinansują rewitalizację kwotą ok. 3 mln zł, pozostałe fundusze zapewniają PKP PLK SA.
- Realizowana przez nas modernizacja umożliwi przywrócenie ruchu pasażerskiego między Lesznem a Głogowem po 12 latach - dodaje Śledziński. - W tym czasie linią kursowały wyłącznie pociągi towarowe. Składy pasażerskie będą mogły wyjechać na linię wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy 2019/2020.
Modernizacja torów i przywrócenie połączeń są możliwe dzięki współpracy trzech samorządów wojewódzkich, bo linia przebiega przez Dolny Śląsk, Lubuskie i Wielkopolskę.
- Brak działań rządu w tej sprawie, pomimo wielu apeli ze strony władz samorządowych, oraz wzgląd na rosnące potrzeby komunikacyjne mieszkańców skłoniły zainteresowane i zdeterminowane samorządy do podjęcia konkretnych działań - zauważa Piotr Tykwiński, wicedyrektor departamentu infrastruktury i komunikacji w urzędzie marszałkowskim w Zielonej Górze. - List intencyjny samorządy podpisały w 2017 roku.
Województwo lubuskie prowadzi obecnie rozmowy z sąsiednimi samorządami w celu ustalenia m.in. organizacji przewozów, w tym wyboru organizatora, operatora, rozliczenia kosztów pomiędzy województwami i przewoźnikami.
- Samorząd zdaje sobie sprawę, że taka reaktywacja jest praktycznie uruchomieniem nowej linii komunikacyjnej, co przy obecnych stawkach przewoźników kolejowych wymaga wielomilionowych nakładów z własnego budżetu - dodaje Tykwiński. - Wsparcie samorządów jest bardzo istotne, ponieważ istnieje na tej linii konieczność podwyższenia prędkości maksymalnej pociągów, skomunikowanie dworców i przystanków z osiedlami oraz zapewnienie odpowiednio dużej liczby połączeń na dobę.
Krzysztof Pawlak, wicedyrektor lubuskiego oddziału Polregio, przyznaje, że firma przygotowuje się do uruchomienia połączeń na tej linii. Obecnie samorządy wojewódzkie muszą ustalić szczegóły dotyczące, kto z punktu widzenia prawnego będzie organizatorem przewozów i jak ma wyglądać rozkład jazdy.
- Jako Polregio optujemy za tym, aby część pociągów była wydłużona do Zielonej Góry, co pozwoli na bezpośrednie połączenie Wschowy ze stolicą województwa, zagęści ruch na odcinku Głogów - Zielona Góra oraz pozwoli na uniknięcie pustych przebiegów na przeglądy i inne działania utrzymaniowe - podkreśla Pawlak. - Do czasu decyzji samorządów województw nie możemy odnieść się do szczegółów. Prace trwają. Myślę, że wszystkie strony dążą do tego, aby oferta na tej linii była jak najbardziej przyjazna dla potencjalnych podróżnych.
Przeczytaj też:
CZY PRZEJEDZIEMY PRZEZ TUNEL?
REMONTUJEMY, SZYBCIEJ POJEDZIEMY
Zobacz też: Zakaz handlu w niedzielę w 2019 i w 2020 roku
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?