ZIELONA GÓRA Popisy na skuterze przed koleżankami zakończył w szpitalu. Wkrótce trafi także na kilka miesięcy do areszt

Szalał na skuterze na ul. Botanicznej w Zielonej Górze
Sezon motocyklowy wkrótce się zakończy, jednak niektórzy użytkownicy jednośladów chcąc jeszcze nacieszyć się przyjemnością z jazdy, często przeceniają swoje umiejętności, co nierzadko kończy się upadkiem i utratą zdrowia. Do takiego właśnie zdarzenia doszło we wtorek (24 września) wieczorem na ul. Botanicznej w Zielonej Górze. - Jadący skuterem młody mężczyzna przewrócił się na jezdnię, a konsekwencje swojego upadku będzie ponosił jeszcze przez długi czas - informuje policja.

Z relacji świadków wynikało, że 25-latek popisywał się swoimi umiejętnościami przed koleżankami. Niestety umiejętności okazały się niewystarczające. W pewnym momencie mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się uderzając w nawierzchnię na wysokości ul. Waszczyka. Upadek okazał się tak niefortunny, tak że mężczyzna nie mógł wstać i konieczne było wezwanie pogotowia ratunkowego. Gdy na miejsce przyjechali policjanci i pogotowie okazało się, że mężczyzna ma złamaną rękę i nogę. Po opatrzeniu przez zespół medyczny, 25-latek został zabrany do szpitala.

Był poszukiwany
Jak informuje zielonogórska policja, podczas sprawdzania danych mężczyzny w policyjnej bazie okazało się natomiast, że 25-latek jest poszukiwany do odbycia kary. Po wyjściu ze szpitala, mężczyzna trafi wprost do aresztu, gdzie spędzi kilka miesięcy.

WIDEO: KOSTRZYN NAD ODRĄ. Wypadek na niebezpiecznym skrzyżowaniu. Cztery osoby trafiły do szpitala