O zdarzeniu poinformował na świadek. Do potrącenia doszło, kiedy dziecko zmierzało w kierunku placu zabaw. Mała dziewczynka upadła i zaczęła krwawić. – Powiedziałam rowerzyście, że potrącił dziecko, ale ten nawet nie chciał się zatrzymać – opowiada nam świadek wydarzeń.
Do rowerzysty podbiegli widzący całe zajście świadkowie, którzy nie pozwolili mu odjechać. Czuć było od niego silna woń alkoholu. Mężczyzna nie poczuwał się do winy twierdząc, że to dziewczynka weszła mu przed rower.
Dziecko było z babcią, ale ta najwyraźniej wystraszona całą sytuacją nie chciała niczyjej pomocy. Krwotok u potrąconej dziewczynki opanowały kelnerki z lokalu naprzeciwko placu zabaw.
Do podobnego zdarzenia doszło w poniedziałek, 17 czerwca, na deptaku. Niepełnoletnia rowerzystka jadąca tandemem z dwiema koleżankami potrąciła małe dziecko. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia ratunkowego i policję.
Zobacz również: Kursantka śmiertelnie potrąciła egzaminatora w ośrodku WORD w Rybniku
źródło: TVN24
POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:
Czy ruch rowerów na deptaku w Zielonej Górze powinien zostać ograniczony?
Lis grasuje na osiedlu Łużyckim, ludzie się boją
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?