Zielona Góra prawie gotowa na Winobranie. Budują się sceny i lunapark, są domki winiarskie, flagi i ozdoby | ZDJĘCIA, FILM

Leszek Kalinowski

3 września 2024, 13:57

Wideo

Zobacz galerię (93 zdjęcia)

Przed nami Winobranie. Miasto szykuje się do świętowania, które rozpocznie się w sobotę, 7 września, a zakończy w niedzielę, 15 września. Niektóre ulice, parkingi i place już są zamknięte. Rozkłada się lunapark, sceny winobraniowe, na deptak wjechały domki winiarskie i nie tylko. Pojawiają się zielonogórskie flagi i ozdoby związane z Dniami Zielonej Góry 2024.

Wokół ratusza i na deptaku we wtorek ustawiano domki winiarskie i inne, w których prezentować się będą winnice i rękodzielnicy. Czuć już powoli winobraniową atmosferę.

Mamy nowego Bachusika! Zamieszkał na ul. Sulechowskiej

Zielonogórzanie czekają na Winobranie

- Wiem, że nie wszystkim się to święto podoba. Narzekają, że jest głośno, wszędzie tłumy i że co roku jest to samo, ale dla mnie to powód do wyjścia z domu, dołączenia do dobrej zabawy. Takie przedłużenie lata - opowiada Jolanta Gurcewicz. - W moim wieku niewiele jest okazji, by poimprezować. A przecież też jeszcze czegoś od życia chcielibyśmy mieć. Przyjedzie jesień, zima, zamkniemy się w swoich domach i nie będzie do kogo słowem się odezwać. Dlatego wszystkich namawiam, korzystajcie z Winobrania, ile się da. A spokój będziemy mieli przez kolejne szare i krótkie dni, miesiące...

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ:

Przygotowania do Winobrania 2024 idą pełną parą. W mieście powstaje miasteczko winiarskie, rozkłada się lunaparak, budowane są sceny, a nad głowami wiszą piękne ozdoby. ZOBACZ ZDJĘCIA >>>

+93 Zobacz galerię

Irena Wróbel cieszy się, że podczas tegorocznego Winobrania pojawi się więcej stoisk winiarskich, bo aż 42 winnice się zapowiedziały. Że będzie blisko 200 stoisk handlowych i gastronomicznych.
- Co roku pogadam sobie z winiarzami, kupię jakieś wino czy inne produkty winiarskie. Mam potem na prezenty na Boże Narodzenie. Nie są takie oklepane z marketu - przyznaje pani Irena, która także co roku kupuje miód i drewnianą deskę do krojenia. - Taka już moja dziwna tradycja. Poza tym nie odpuszczam koncertów winobraniowych i korowodu.

Polska Toskania w Lubuskiem to kraina, której wszyscy nam zazdroszczą. Zobaczcie!

Lubuskie słynie z bogatej tradycji, kultury, ale i ma też swoje tajemnice, które czekają na chcących je odkryć turystów. Nic przecież tak nie fascynuje, jak możliwość poznania, odkrywania nowego i…

Michał Korn

Utrudnienia trzeba przeżyć i tyle

- Choć są utrudnienia w ruchu i będą kolejne, to jakoś da się przeżyć te kilka czy kilkanaście dni. Coś za coś. W tym roku zaprosiłem do siebie przyjaciół ze studiów, więc świętowanie będzie miało jeszcze fajniejszy charakter - przyznaje Krzysztof Turek. - Niektórzy z nich będą pierwszy raz na Winobraniu i mam nadzieję, że wyjadą z Zielonej Góry pełni wrażeń.
Każdy dzień to kolejne przygotowania do świętowania. Musimy mieć to na względzie, przejeżdżając zwłaszcza przez centrum miasta. Niektóre ulice i parkingi już są wyłączone. Inne będą zamykane na czas organizowanych w tych miejscach imprez sportowo-rekreacyjnych czy też korowodu.

Winobranie 2024! Tego możemy się spodziewać podczas Dni Zielonej Góry

Duża scena przy Placu Powstańców Wielkopolskich

Wielu zielonogórzan i ich gości czeka na winobraniowe koncerty. Te odbywać się będą na dwóch scenach. Duża zostanie ustawiona na Placu Powstańców Wielkopolskich (obok Filharmonii Zielonogórskiej), a mała - na Placu Teatralnym.
Koncerty na tzw. dużej scenie zaczynać się będą o godzinie 20.30.