Zielona Góra. Przekształcenie wieczystego użytkowania we własność. Mieszkańcy martwią się o złożone wnioski

Przypomnijmy, że 1 stycznia 2019. weszła w życie ustawa uwłaszczeniowa, według której mieszkańcy mogą stać się właścicielami ziemi, którą do tej pory posiadali w użytkowaniu wieczystym. Warunkiem uzyskania własności jest uiszczenie 20 opłat rocznych za użytkowanie. Może przy tym wybrać rodzaj spłaty: wieloletni, czyli rozłożony na raty lub jednorazowy.

Aby opłata nie była zbyt dotkliwa dla portfeli mieszkańców ustawodawca przewidział bonifikatę. Za grunty będące własnością wyłącznie Skarbu Państwa wynosi ona 60 proc. W przypadku działek będących własnością samorządów, o jej wysokości decydowali radni w formie specjalnej uchwały. W Zielonej Górze podjęli decyzję, że bonifikata w 2019 roku wyniesie aż 95 proc., co jest warte odnotowania, bowiem w wielu miastach w Polsce jest ona zdecydowanie niższa.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Zielona Góra: Radni uchwalili jednogłośnie 95-procentową bonifikatę ws. własności

W ciągu roku zainteresowane osoby zaczęły składać w urzędzie miasta wnioski przekształceniowe. Liczyły, że uda im się sprawnie załatwić formalności. W niektórych przypadkach postępowanie ciągnie się jednak miesiącami…

- Wysłałem odpowiednie pismo dokładnie 31 maja. Dziś mamy już listopad a ja dalej nie otrzymałem odpowiedzi - twierdzi pan Jakub, który mieszka w kamienicy przy ul. Sikorskiego. - Byłem w urzędzie miasta pytać, co się dzieje z moim wnioskiem, ale nikt nie umiał mi na to odpowiedzieć. Kazano mi jedynie zgłosić się w grudniu, jeśli dalej nie otrzymam od nich pisma. Zależy mi na tym, aby uzyskać pełną własność w tym roku, bowiem nie wiadomo, ile bonifikata wyniesie w przyszłych latach. Może się okazać, że trzeba będzie więcej zapłacić - twierdzi zielonogórzanin. I dodaje, że kiedy miasto podnosiło podatki za nieruchomości to potrafiło powiadomić o tym wszystkich mieszkańców w ciągu dwóch tygodni.

Z takim samym problemem zadzwoniła do nas pani Monika: - Czekam na odpowiedź już dwa miesiące. Mam nadzieję, że do końca roku będę mogła nabyć pełne prawo własności, bo później może to kosztować więcej pieniędzy - martwi się kobieta.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Czy w Zielonej Górze będzie bonifikata za przekształcenie wieczystego użytkowania we własność? Radni PO przygotowali uchwałę

Jak do tej kwestii odnosi się magistrat? - Cała sprawa dotyczy ok. 14 tys. nieruchomości, przy czym część z nich, jak na przykład bloki, posiada większą liczbę właścicieli. Dlatego musimy pamiętać, że urzędnicy też potrzebują czasu na zajęcie się wszystkimi dokumentami - tłumaczy wiceprezydent Dariusz Lesicki. I przyznaje, że przekształceniem wieczystego użytkowania we własność zainteresowało się wielu zielonogórzan.

- Szczególnie na początku, po ogłoszeniu wysokości bonifikaty, otrzymaliśmy dużo zapytań w tej sprawie. Zaczęliśmy od dużych osiedli, gdzie zainteresowanych osób było więcej. Obecnie 80 proc. zgłoszeń jest już rozwiązanych, myślę że do końca roku uporamy się ze wszystkimi - twierdzi Lesicki. - Chciałbym uspokoić mieszkańców, którzy jeszcze nie otrzymali od nas odpowiedzi. Nawet, jeśli przyjdzie ona pod koniec grudnia, to każdy będzie miał dwa miesiące, od daty jej otrzymania, na podjęcie ostatecznej decyzji, co do sposobu przekształcenia.

Wiceprezydent Lesicki opowiada się za tym, aby w przyszłym roku utrzymać bonifikatę na poziomie 95 proc. - Ostateczną decyzję podejmą radni, ale uważam, że to byłoby dobre rozwiązanie - przekonuje.