Zielona Góra. Przykry obraz po Winobraniu - śmietniki pełne pieczywa. Mieszkańcy są oburzeni

Choć Winobranie zakończyło się prawie dwa tygodnie temu, to zielonogórzanie wciąż jeszcze żyją wspomnieniami z tegorocznego święta miasta. W internecie nadal pojawiają się zdjęcia z barwnego korowodu, ujęcia z drona przedstawiające tłumy na deptaku. Jednak są też fotografie, które nie cieszą, a szokują. Takie zdjęcia znalazły się na profilu Ruchu Miejskiego na portalu społecznościowym. Widać na nich worki i śmietniki pełne chlebów. Ten widok wywołał oburzenie wśród mieszkańców.

- U mnie w domu nie wyrzucało się chleba, w ogóle jedzenia. Dziś smucą mnie takie obrazy, tym bardziej, że w wielu regionach świata ludzie głodują. Uważam, że takie zachowanie dodatkowo upokarza tych biednych ludzi i bardzo źle świadczy o tych, którzy marnują jedzenie - komentowali.

Zielonogórzanie zwrócili też uwagę, że Polacy traktują chleb ze szczególnym szacunkiem. Pieczywo zawsze jest wieszane przy śmietnikach, w czystych opakowaniach. Chleb nie jest wrzucany do worków z innymi odpadami. Żadnego innego pokarmu nie traktujemy w ten sposób.

- Szacunku do chleba nauczyli mnie jeszcze dziadkowie. Zostałam tak wychowana. Nasze przywiązanie do niego może wynikać z tego, że były już czasy, w których nam chleba brakowało. To dla mnie symbol dostatku - tłumaczy nam 64-letnia Zofia, mieszkanka Zielonej Góry.

Autorką zdjęcia jest Jagoda Kasprowicz. Pewnego popołudnia szła do restauracji z rodzicami i wtedy zastała ten przykry widok. - Kazałam córce zrobić zdjęcie. Dosłownie 10 sekund później podszedł pewien pan, artysta, który zabrał chleb twierdząc, że przyda mu się do rzeźby. Jak widać można było go jeszcze jakoś wykorzystać - mówi nam mama Jagody.

Dziewczynie bardzo podoba się zielonogórskie Winobranie i nie chce, by mieszkańcy i turyści mieli na temat tej imprezy złe zdanie.

Takiego zachowania nie popiera również organizator imprezy, Zdzisław Strach z Centrum Biznesu.

- Moim zdaniem to karygodne, by w ten sposób obchodzić się z chlebem. Nigdy wcześniej nie spotkaliśmy się z takim incydentem - tłumaczy Strach i przyznaje, że z tej lekcji organizatorzy już wyciągnęli wnioski. Na liście uwag, w punkcie 7 już pojawiło się hasło: chleb - szacunek.

- W dokumentach, które przekazujemy wystawcom wraz z umową znajdzie się osobna informacja na temat chleba. Chciałbym tam umieścić to zdjęcie i wystosować apel, w którym będziemy prosić o traktowanie pieczywa z należytym szacunkiem, czyli nie wyrzucanie go z pozostałymi odpadami do śmietników - przyznaje organizator i dodaje, że ustali z Zakładem Gospodarki Komunalnej, czy będzie taka możliwość, by przy stoiskach z chlebem znalazły się osobne pojemniki przypisane do konkretnych wystawców.

PRZECZYTAJ TEŻ:
TEGOROCZNE WINOBRANIE BARDZO UDANE. WINIARZE MÓWIĄ, ŻE TO REKORDOWA EDYCJA

WIDEO: WINOBRANIE 2019: Tańczące fontanny w Ogrodzie Botanicznym