Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Radny Jacek Budziński apeluje o więcej domków dla jerzyków. Spółdzielnie działają i już wybudowały dużo budek! [ZDJĘCIA]

Natalia Dyjas-Szatkowska
Natalia Dyjas-Szatkowska
Jerzyki to prawdziwi miejscy superbohaterowie. W ciągu jednego dnia mogą zjeść nawet do 20 tys. komarów!
Jerzyki to prawdziwi miejscy superbohaterowie. W ciągu jednego dnia mogą zjeść nawet do 20 tys. komarów! Fot. ANNA KACZMARZ / POLSKA PRESS
Zielonogórski radny - Jacek Budziński - apeluje, by w mieście było budowane więcej domków dla jerzyków. Te ptaki świetnie walczą z plagą komarów w miastach.

- Jerzyki zagnieździły się na os. Pomorskim, korzystając z architektury wielkiej płyty - mówi radny Jacek Budziński (PiS). - Tworzą miejsca lęgowe w szczytowych miejscach bloków. Jerzyk dziennie może zjeść do 20 tys. komarów. U nas od paru lat tych owadów nie widziałem. Jerzyki zamieszkały w szparach, ale i budkach lęgowych. Skoro bloki są ocieplane, to warto przyzwyczajać je do budek lęgowych. Mamy budynki miejskie, komunalne. Dlaczego by nie zamontować takich domków?

O pomysł spytaliśmy w największej spółdzielni w mieście, czyli Zielonogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

- My już to robimy! - mówi Tomasz Kasprzyszak, zastępca prezesa ZSM. – To jest wymóg prawa przy termomodernizacji budynków. Dla każdego budynku, który ma być termomodernizowany i ma zgodę mieszkańców, robimy opinię ornitologiczną. Zlecamy ją panu prof. Leszkowi Jerzakowi z UZ. Pan profesor, razem z doktorem Marcinem Bocheńskim obserwują bloki, które mają być ocieplane i wykonują nam opinię. Stwierdzają, jakie mamy zasiedlenie ptaków w danym miejscu, czy żyją tam wróble, kawki czy właśnie jerzyki. Na tej podstawie wnioskujemy o decyzję do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gorzowie Wlkp. I uzyskujemy decyzję administracyjną, pozwalającą na wykonanie kompensacyjnych budek lęgowych. Robimy je w zamian za to, że otwory w budynkach, podczas ocieplenia są zatykane. Budki budujemy na dachach, na drzewach w ilości i dla tych gatunków ptaków, które określone są w opinii ornitologicznej. Odnowiliśmy ok. 160 budynków, uwzględniając właśnie te opinie naukowców. Mieszkańcy są bardzo do pomysłu budowy budek przekonani. Chcą, by ptaki wracały w te same miejsca.

Zanim budki są wykonane, wykonawca musi zlikwidować gniazda. Robi to w odpowiednim momencie (od października do końca lutego), tak, by nie odciąć wyjścia ptakom, które zdążyły już złożyć jajka. Proces jest zaplanowany i wykonywany z myślą o tym, by już w kolejnych latach jerzyki wróciły w dane miejsce, ale zdecydowały się już na używanie domków.

Co o pomyśle uważa miasto? Wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk informuje, że przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji, miasto musiałoby skonsultować pomysł z ornitologiem.

ZOBACZ TEŻ: Zielona Góra. Cis powoli usychał i wyglądał coraz gorzej. Po roku jego stan jest dużo lepszy! Zobacz, jak odżyło drzewo [ZDJĘCIA PRZED I PO]

WIDEO:Himalaiści na pomoc ptakom. W Gdańsku zawiesili budki dla jerzyków

źródło: TVN24/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska