Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Radny Legutowski chce postawić przed sądem prezydenta Kubickiego

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry
Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry Mariusz Kapała
Na początku roku informowaliśmy o konflikcie pomiędzy prezydentem Januszem Kubickim a radnym Dariuszem Legutowskim. Włodarz Zielonej Góry nazwał radnego kłamcą, oszustem i manipulatorem. Później jednak za te słowa przeprosił, ale radny zamierza dochodzić sprawiedliwości przed sądem.

Obraźliwe słowa we wpisie na Facebooku

Konflikt między Dariuszem Legutowskim a Januszem Kubickim rozegrał się w związku z planowaną budową boiska wielofunkcyjnego przy ul. Kąpielowej. - Radny jest kłamcą, oszustem i manipulatorem - to jedno ze zdań w poście, jakie prezydent Zielonej Góry zamieścił w związku z całą sprawą na swoim koncie na Facebooku. Włodarz miasta przeprosił jednak później radnego.

- Przepraszam Dariusza Legutowskiego za mój wpis. Moim zdaniem w życiu nie warto patrzeć wstecz, nie warto się kłócić. Nienawiść nie jest paliwem do życia – to część oświadczenia opublikowanego w mediach społecznościowych. Radny przeprosiny oficjalnie przyjął, ale i tak zgłosił sprawę do prokuratury.

- Te słowa były bolesne, szczególnie że znamy się ze szkolnej ławki. Przeprosiny w formie postu na Facebooku są niewystarczające w takiej sytuacji. Rozumiem, że prezydent rządzi miastem z poziomu mediów społecznościowych, codziennie zamieszczając nowe wpisy, ale w ten sytuacji to o wiele za mało - zauważa Legutowski. – Zostałem obrażony, jako miejski urzędnik wykonujący swoje obowiązki, przez innego urzędnika. To nie jest prywatna sprawa – dodaje.

Nie możemy się godzić na taki język w przestrzeni publicznej, jest zbyt wiele hejtu, który może prowadzić do tragedii.

Radny Legutowski złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury, ale ta po rozpatrzeniu zgłoszenia odmówiła wszczęcia dochodzenia. – Odwołaliśmy się w tej kwestii do sądu. 16 czerwca sąd przychylił się do naszego wniosku i nakazał prokuraturze ponownie zbadanie sprawy. Jeśli to nie przyniesie żadnego efektu, można jeszcze złożyć pozew cywilny. Nie możemy się godzić na taki język w przestrzeni publicznej, jest zbyt wiele hejtu, który może prowadzić do tragedii – argumentuje swoją decyzję radny.

Sprawa znów w prokuraturze?

Nieco inaczej niż radny do sprawy podchodzi sama prokuratura. - Potwierdzam, że 16 czerwca odbyło się posiedzenie Sądu Rejonowego w Zielonej, podczas którego rozpoznane miało być zażalenie złożone przez pokrzywdzonego o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie jednego z radnych przeciwko prezydentowi – informuje prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik prokuratury okręgowej.

- Sąd po zapoznaniu się z przedłożonymi aktami oraz zażaleniem uznał się niewłaściwym do rozpoznania tego zażalenia, gdyż zgodnie z przepisami, w sprawach z oskarżenia prywatnego właściwym do rozpoznania takich zażaleń jest prokurator nadrzędny, w tym przypadku prokurator okręgowy w Zielonej Górze – twierdzi Fąfera. - Obecnie akta tej sprawy wraz z zażaleniem przekazane zostaną z sądu do rozpoznania prokuratorowi okręgowemu. Decyzji w tej sprawie należy spodziewać się do końca czerwca br.

Stanowisko prezydenta Zielonej Góry

Prezydent Janusz Kubicki nie chce komentować całej sprawy. Już wcześniej w rozmowie z nami deklarował, że woli skupić się na pozytywnym działaniu na rzecz miasta, zająć się kolejnymi inwestycjami, współpracować z radnymi, którzy wykazują prawdziwą chęć do pracy dla zielonogórzan. W swoich przeprosinach wobec radnego napisał również: „na koniec przesłanie dla wszystkich nienawiść, zazdrość, kłamstwo, obłuda to złe uczucia i potrafią nas zabijać. Szkoda życia na coś takiego.”

Zarówno post obrażający radnego, jak i przeprosiny prezydenta, 19 czerwca wciąż były widoczne na Facebooku.

Wideo: Skwer przy ul. Kopernika w Zielonej Górze doczeka się remontu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska