Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra > Robert Sapa przeprasza

Redakcja

Radny lubuskiego sejmiku wojewódzkiego Robert Sapa (PiS) w liście przesłanym do redakcji przeprasza za swoje zachowanie w nocy z piątku na sobotę, gdy pijany znieważył policjantów, a także powołując się na znajomość z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobro, groził funkcjonariuszom zwolnieniem z pracy.

OŚWIADCZENIE
Odnosząc się do wydarzeń, jakie rozegrały się z moim udziałem w dniu 17 marca 2007 r. pragnę oświadczyć, że jest mi bardzo przykro i przepraszam wszystkich mieszkańców Zielonej Góry oraz funkcjonariuszy policji za moje zachowanie.
Jest mi tym bardziej przykro, iż tym zachowaniem mogłem zawieść moich wyborców.
Zawsze z szacunkiem i należytym poważaniem odnosiłem się do służby funkcjonariuszy policji, tym bardziej, że przez kilkanaście lat współpracowałem z policją pracując jako lekarz pogotowia. Współpracę tę zawsze szanowałem i wspominam ją jako bardzo dobrą.

Nie wiem jak doszło do tego zdarzenia. Po wyjściu z lokalu, gdzie uczestniczyłem w wieczorze kabaretowym, straciłem, z nieznanych mi powodów, świadomość. Nie pamiętam jak przebiegały wydarzenia związane z interwencją funkcjonariuszy policji. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie, co mogło wywołać moje zachowanie. Całe wydarzenie przebiegało poza moją świadomością. Nigdy wcześniej nie miałem przypadków niekontrolowanego, czy też nieświadomego zachowania.
Przedmiotowe zdarzenie jest wyjaśniane przez prokuraturę i do czasu zakończenia postępowania nie będę składał innych oświadczeń.

ROBERT SAPA

Więcej o sprawie piszemy w jutrzejszej ,,GL".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska