Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Rondo Rady Europy do przebudowy. Co się zmieni w tym miejscu?

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Przebudowa ronda ma usprawnić ruch w godzinach szczytu
Przebudowa ronda ma usprawnić ruch w godzinach szczytu Maciej Dobrowolski
Rondo Rady Europy to obecnie jeden z najważniejszych węzłów komunikacyjnych w Zielonej Górze. Niestety, z powodu dużego ruchu na Trasie Północnej w godzinach szczytu, często się korkuje. Mając to na względzie urząd miasta planuje jego przebudowę.

Jak informuje wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk magistrat przygotował już projekt oraz zdobył niezbędne pozwolenia dotyczące prac budowlanych przy rondzie Rady Europy.

- Najważniejszą zmianą w tym miejscu byłoby stworzenie dodatkowego, drugiego pasa zjazdowego w ul. Sulechowską, która prowadzi do centrum Zielonej Góry. Obecnie bardzo dużo kierowców dojeżdża do ronda od strony ul. Rzeźniczka i marketu Auchan. To są osoby, który w dużej mierze kierują się właśnie do centrum. Uważamy, że ten drugi pas ułatwi im przejazd, dzięki czemu ruch na rondzie będzie odbywał się w szybszym tempie – tłumaczy Kaliszuk. I dodaje, że urząd rozważał również poszerzenie zjazdu w ul. Poznańską prowadząca do Chynowa, uznano jednak, że na razie nie jest to konieczne.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze zamówił nowe samochody za 763 tys. zł. "Stare miały bardzo wysokie przebiegi"

PRZEBUDOWA W POŁOWIE ROKU?

Kiedy mogłyby się rozpocząć prace budowlane? – Chcielibyśmy je połączyć z budową ścieżki rowerowej, która połączy Zawadę z Trasą Północną. Ta inwestycja została zaplanowana na 2020. Okres letni wydaje się najdogodniejszym terminem, bowiem wtedy ruch jest mniejszy. Roboty mogłyby, więc ruszyć już w połowie roku – twierdzi wiceprezydent.

– Koszt budowy dodatkowego pasa oszacowaliśmy na kilkaset tysięcy złoty. Kilka lat temu otrzymaliśmy unijne dofinansowanie na remont ronda i Trasy Północnej, ale wiązało się to z tym, że nie mogliśmy przez pewien czas przebudować tego węzła komunikacyjnego. Teraz jest to już możliwe – mówi Kaliszuk.

Prezydent Janusz Kubicki podkreśla, że w przypadku prac budowlanych rondo pozostanie przejezdne. – Tego ronda nie da się zamknąć. Czasowo w czasie przebudowy mogą się jednak pojawić utrudnienia w ruchu. Chciałbym zaznaczyć, że z tego powodu czekaliśmy aż zakończą się wszystkie prace drogowe przy ul. Batorego, tak aby nie blokować nadmiernie miasta. Za jakiś czas czeka nas także remont wiaduktu przy ul. Zjednoczenia, bowiem ten obiekt też jest już mocno zużyty. Uważam, że obciążenie Trasy Północnej i ronda Rady Europy będzie znacznie mniejsze, gdy już uruchomimy południową obwodnicę miasta – przekonuje Kubicki.

Zielona Góra. Rondo Rady Europy do przebudowy. Co się zmieni w tym miejscu?

RUCH MIEJSKI ZGŁASZA UWAGI

Ruch Miejski w Zielonej Górze ma kilka uwag dotyczących planów urzędu miasta. – Według informacji, jakie uzyskałem z departamentu dróg zarówno wjazdy w stronę Chynowa i na ul. Sulechowską mają mieć po dwa pasy. O ile na Sulechowską jest to bardzo pożądane, o tyle wjazd do Chynowa nigdy nie był zbyt obciążony i na pewno ten dodatkowy pas sprawiłby, że inwestycja kosztowałaby nas więcej pieniędzy – uważa Adam Hreszczyk, członek Ruchu, specjalista od modelowania i symulacji sieci energetycznej.

Jego zdaniem analizując budowę rond można zauważyć, że często, gdy mamy dwa pasy, prawy jest jedynie prawoskrętem, a lewy służy do jazdy na wprost i w lewo, co ma pozwalać na szybszy przejazd.

- U nas jest odwrotnie. Po modyfikacji naszego ronda, ruch z ul. Sulechowskiej i Poznańskiej będzie się odbywał prosto z obydwu pasów, przez co znając życie, środek ronda będzie dalej niewykorzystany. Dlatego zaproponowaliśmy w departamencie dróg, aby w jednym miejscu zwęzić przejazd przez rondo i niejako zmusić kierowców do korzystania z wewnętrznych pasów, co przełoży się na szybszy przejazd przez rondo. Nasze sugestie jednak odrzucono – informuje nasz rozmówca.

Ruch Miejski zwraca na aspekt finansowy. - Od wielu lat wjazd na Sulechowską jest zwężony z powodu znajdującej się pod ziemią komory instalacji ciepłowniczej. Można było puścić nad nią dodatkowy pas, ale wiązało się to z większym kosztem i władze miasta wolały zaoszczędzić. Można się zastanowić czy w porównaniu z milionami wydanymi na inne przedsięwzięcia, zainwestowanie w najbardziej obciążone rondo w mieście nie byłoby lepszym rozwiązaniem – przekonuje Hreszczyk.

WIADUKT ROZWIĄZANIEM?

Mężczyzna sprawdzał także w czasie ostatnich ferii, jak kształtował się ruch drogowy w tym miejscu. - Ul. Poznańska i Sulechowska były często puste, natomiast Trasa Północna pełna. Budowa wiaduktu w tym miejscu rozwiązałaby problem, ale przy obecnych dziwnych planach rozwoju infrastruktury drogowej zapewne wydarzy się to nieprędko – zauważa członek Ruchu Miejskiego. I dodaje, że nawet, jak powstanie obwodnica południowa, to mieszkańcy dalej będą w godzinach szczytu tracili czas w korkach na Trasie Północnej.

Ale prezydent Janusz Kubicki komentuje sprawę krótko. – Możemy wymyślać rożne rozwiązania, estakady czy też tunele podziemne. Proszę mi wierzyć, że widziałem naprawdę piękne projekty. Na końcu jednak zawsze pozostaje pytanie: skąd na to wszystko weźmiemy pieniądze? Musimy korzystać z rozwiązań, na które nas stać. Krok po kroku poprawiamy sieć komunikacyjną w Zielonej Górze – podkreśla włodarz miasta.

Wideo: Pożar samochodów w Zielonej Górze. Na ulicy Baranowej spłonęło 5 pojazdów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska