Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Sesja rady! Boisko na Jędrzychowie znów wywołuje wielkie emocje. Tym razem na radzie miasta. Na czym stanęło?

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
38 sesja rady miasta. Obrady w trybie zdalnym. Zielona Góra - 30 marca 2021.
38 sesja rady miasta. Obrady w trybie zdalnym. Zielona Góra - 30 marca 2021. Jacek Katos
Jedno czy dwa boiska na Jędrzychowie? Konflikt w sprawie tej inwestycji trwa. Zajęła się nim rada miasta. Emocji na sesji w tej sprawie nie brakowało, zwłaszcza podczas dyskusji prezydenta Janusza Kubickiego z radnym Dariuszem Legutowskim.

Zwolennicy budowy większego kompleksu twierdzą, że większość mieszkańców Jędrzychowa ucieszyła się, kiedy inwestycja została zakwalifikowana do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego. Warto podkreślić, że w głosowaniu zyskała poparcie ponad 2,4 tys. zielonogórzan.
Z kolei przeciwnicy inwestycji twierdzą, że będzie ona dla nich uciążliwa. - Kiedy odbywało się głosowanie na projekt w ramach BO nikt nie mówił o dużym kompleksie sportowym. Czujemy się teraz oszukani. Na siłę próbuje się nam umieścić głośne boiska tuż pod oknami.

38 sesja rady miasta. Obrady w trybie zdalnym. Zielona Góra - 30 marca 2021.

Zielona Góra. Sesja rady! Boisko na Jędrzychowie znów wywołu...

Boisko na Jędrzychowie: kto, czego chce?

Sprawa budowy boiska na Jędrzychowie stanęła na wtorkowej, 30 marca, sesji rady miasta. Dyskusję wywołała uchwała dotycząca uwag oraz w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego na Jędrzychowie, w rejonie cmentarza.
- W wyniku kompromisu będzie wybudowane boisko na ulicy Kąpielowej – mówił prezydent. Prosili, aby je odsunąć od ich okien. Tak też zrobiliśmy.
Jak zauważył Dariusz Legutowski – na jednym terenie – są dwie funkcje – sportu i zieleni. Nigdzie tak nie ma. O co tu chodzi? Pytał, czy to prawda, że tam mieszka pracownik urzędu miejskiego i stąd takie rozwiązanie.
Prezydent: Ciężko mi się odnosić do pytań, które wykraczają omawiany zakres. Przy szkole na ul. Kąpielowej boisko też funkcjonuje. Nie widzę, żeby drugie boisko tam zostało wybudowane, jak chcą tego mieszkańcy. I ona tam powstanie.
- Bardzo się cieszę, że prezydent chce wybudować boisko. Mieszkańcy na to czekali, ale czy to normalna sytuacja, by na jednej działce obowiązywały dwie funkcje? – pytał po raz kolejny D. Legutowskiego.
- Na jednej działce nie mogą być dwa plany zagospodarowania przestrzennego, stąd dziś na sesji projekt uchwały w tej sprawie – odpowiadał prezydent.

- Większość mieszkańców zaakceptowała nasz plan. Było wszystko zaprojektowane, bieżnia, parking itd. Niestety jest duża zmiana, to rewolucja na tym boisku. Mało co tam wejdzie. Nie jesteśmy zadowoleni prowadzenia budżetu obywatelskiego. W ostatnim momencie ktoś przepchnął to, co chciał. Dziwna sytuacja. Teraz prezydent zmienił, to on ponosi odpowiedzialność za to, jak będzie ten teren wyglądać, Ja osobiście się wstrzymam podczas głosowania – mówił Dariusz Legutowski.
- Trudno się słucha tych słów. Pan radny gdyby się zastanowił, nie prezydent a rada miasta wszczęła procedurę w sprawie zmiany planu zagospodarowania. Spotkałem się z mieszkańcami. Oni mówili, że budżet obywatelski ma polepszyć a nie pogorszyć ich życie. Mówili, że zostali oszukani przez pana Legutowskiego. Oni głosowali za jednym boiskiem i oddzielającym pasem zieleni, a nie za dwoma boiskami – tłumaczył Krzysztof Kaliszuk. – Zaproponowano, że będą mieli pas zieleni oddzielający ich domy od boiska. Nie rozumiem dzisiejszych żali pana Legutowskiego. Według mnie powinien przeprosić mieszkańców ulic najbliżej położonych boiska. Pan, panie Legutowski nie może się wypowiadać w imieniu tych mieszkańców.

Zawsze można zawrzeć kompromis

- Tam gdzie pojawia się radny Legutowski, tam pojawia się jakiś konflikt. Jak jeszcze nie byłem radnym, doprowadziliśmy do kompromisu, stworzyliśmy plac zabaw. I mieszkańcy potrafili się ze sobą dogadać – mówił Filip Czeszyk. – A tu było coś innego. Co innego pokazywano mieszkańcom do podpisu, a co innego do realizacji. Teraz rada ma szansę to rozwiązać.
Prezydent: - Ciężko zgodzić się z osobą, która mija się z prawdą. Wystarczy wejść do Internetu i przeczytać w gazetach o konflikcie mieszkańców. Jedni byli za, drudzy przeciw. Powiedziałem, żeby znaleźli rozwiązanie, które zadowoli wszystkich. Nie udało im się osiągnąć. Były też spotkania w magistracie. Boisko powstanie, bo mieszkańcy głosowali i jego chcą. I jest to zadanie z budżetu obywatelskiego. Czy powinniśmy postawić tam tablicę: Dariusz Legutowski tu był, bo to jest najważniejszy problem? Jestem w stanie taką tablicę postawić. Może pomnik mu postawimy od razu? Wiem, że staram się w to wprowadzić trochę luzu, ale ten plan pozwoli nam zrealizować to, co chcą mieszkańcy. Zróbmy to. Jeśli można coś przesunąć, żeby nikomu nie szkodzić, to zróbmy to. Nie obrażajmy się na mieszkańców, że chcą czegoś innego niż my. Ten plan zaproponowany przez nas jest optymalnym rozwiązaniem. Ja nie widzę tu problemy… Czy ktoś z państwa nie chce budowy tego boiska? Żeby to zrobić potrzebuję planu zagospodarowania przestrzennego?

Wyciągnijmy rękę na zgodę

- To powinno być zostawione mieszkańcom – przekonywał D. Legutowski. - Jest coś takiego jak Grupa Inicjatyw Jędrzychów. Ona drukowała ulotki, roznosiła, żeby zbierać głosy. Grupa zrobiła konsultacje. Projekty były zatwierdzane. Nie rozumiem, dlaczego prezydent robi z tego politykę?! Dlatego że radny się pojawił z dzielnicy Jędrzychów to trzeba go zniszczyć?
Wiemy, że budżet obywatelski musi być zrealizowany. Ale zadowolenia nie będzie. Bo powstanie tylko jedno boisko? Do piłki nożnej czy koszykówki? Nie da się tego połączyć!
Sławomir Kotylak: - Słucham tej dyskusji i odnoszę wrażenie, że prezydent chyba zapomniał, że radny jest kimś, kto będzie się ciągle z nim zgadzał. Po to wybrali nas mieszkańcy, by przedstawiać także inne zdania mieszkańców. Proponuję, żeby rękę na zgodę wyciągnąć i przestać obrażać radnego tylko dlatego, że jest aktywny.
Jak głosowali radni za uchwałą sprawie odrzucenia uwag? 18 za, dwie osoby wstrzymały się od głosu. Uchwała przeszła.
Jak dodał radny Dariusz Legutowski, może uda się zrealizować kolejne boisko w kolejnym rozdaniu budżetu obywatelskiego.
- Mieszkańcy, którzy tam żyją, chcą jednego boiska - podsumował prezydent. - Kończ waść wstydu oszczędź!
Uchwała w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego została podjęta jednogłośnie.
Zobacz też:

Archiwalne zdjęcia z ostatniej przeprowadzonej w tradycyjny sposób sesji rady miejskiej w lutym 2020 roku

Jest budżet Zielonej Góry 2021. Budowy drugiego etapu ul. Pi...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska