Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Skargi mieszkańców bloku przy ul. Kraljevskiej. „Boimy się agresywnego bezdomnego”

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Mieszkańcy bloku wykonali na dowód zdjęcie intruza, który stwarza problemy w ich bloku
Mieszkańcy bloku wykonali na dowód zdjęcie intruza, który stwarza problemy w ich bloku
Mieszkańcy jednego z bloków przy ul. Kraljevskiej w Zielonej Górze od pewnego czasu mają problem z agresywnym mężczyzną, który z klatki schodowej zrobił sobie, jak twierdzą, nocleg i toaletę. Sytuacja eskalowała aż w końcu doszło do awantury i teraz część osób boi się obcego… Zielonogórska policja podjęła już interwencję w tej sprawie.

Obawy mieszkańców ul. Kraljevskiej

Jak tłumaczą nam mieszkańcy, którzy skontaktowali się z redakcją „GL” obcy mężczyzna, który regularnie pojawia się na ich klatce schodowej ma palić papierosy, spożywać alkohol a później zasypiać na schodach w stanie upojenia, czym oprócz zakłócania porządku stwarza zagrożenie pożarowe. Co gorsze, intruz ma również sikać do doniczek z kwiatami, zsypu śmieci a przy próbach blokowania wejścia wyłamywać zamek w drzwiach przy domofonie. To jednak nie wszystko.

- Co najmniej dwóm sąsiadkom się odgrażał, a jednej nawet kopał w drzwi. Awanturował się i do tego jeszcze opluł jej wejście – twierdzi pan Krystian, mieszkaniec. Część osób jest zdania, że mężczyzna może być bezdomny.

- Ostatnio spał w łączniku na 11 piętrze, w przejściu pożarowym między blokami. W naszym budynku mieszkają dwie wdowy, które boją się teraz wychodzić z domu po zmroku na spacer z psem. Pisaliśmy w tej sprawie do administracji, zgłaszaliśmy kłopoty dozorczyni, ale też policji. Od dawna zmagamy się z tym problemem i na razie nie udało się go rozwiązać. Ten mężczyzna nawet, jak znika na pewien czas, być może do ośrodka dla bezdomnych, to potem znowu wraca. Czujemy się bezsilni. A przecież n nas w bloku mieszkają też dzieci – martwi się nasz rozmówca.

Policja podjęła interwencję

W kwestii obaw mieszkańców bloku przy ul. Kraljevskiej zwróciliśmy się do zielonogórskiej komendy. – Dzielnicowy podjął już interwencję w tej sprawie – podkreśla podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzecznik KMP. – Według naszych ustaleń mężczyzna, na którego skarżyli się mieszkańcy nie jest osobą bezdomną. Faktycznie jednak z powodu zawodu miłosnego bywał pod wpływem alkoholu w bloku przy ul. Kraljevskiej. Mieszkaniec, do której przychodził nie chciał wpuścić go do domu, więc zdarzało się, że ten mężczyzna przesiadywał i zasypiał na klatce schodowej. Od ostatniej awantury nie jest już widywany w tym miejscu. Dzielnicowy oraz patrol policji będą jednak dalej monitorowali sytuację – twierdzi podinsp. Stanisławska. Ale jednocześnie zwraca uwagę na inną kwestię.

- W przypadku podobnych incydentów proszę mieszkańców, aby niezwłocznie zgłaszali nam problem pod numerem 112. Wtedy nasi policjanci będą mogli od razu zareagować – przekonuje rzecznik komendy. – Na co dzień powinniśmy również zwracać uwagę, czy ktoś nie potrzebuje pomocy, ale jeżeli z jakiś powodów odczuwamy strach wobec obcej osoby to również powinniśmy powiadamiać policję – zaznacza nasza rozmówczyni.

Wideo: Zielona Góra. Kierowca groził innemu kierowcy bronią

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska