Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Strażacy ponownie zjawili się w kamienicy, w której wybuchł pożar. Dlaczego?

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Pożar kamienicy przy ul. Wąskiej w Zielonej Górze gasiło 15 jednostek
Pożar kamienicy przy ul. Wąskiej w Zielonej Górze gasiło 15 jednostek Jacek Katos
- To szczęście w nieszczęściu, że blisko byli policjanci i wynieśli z pożaru nieprzytomnego mężczyznę – komentują zielonogórzanie poniedziałkowe wydarzenie. Wieczorem w poniedziałek, 3 stycznia, w kamienicy przy ul. Wąskiej pojawił się ogień. Szybko strawił całe poddasze. Pożar gasiło 15 zastępów straży zawodowej i ochotniczej pożarnej. We wtorek strażacy znów pojawili się w kamienicy. Dlaczego? Co tam robili?

Strażacy w kamienicy przy ulicy Wąskiej w Zielonej Górze pojawili się ponownie we wtorek, 4 stycznia br.

- Pojechaliśmy tam, by pomóc miastu w zabezpieczeniu dachu. Nałożyliśmy na niego folię, by obiekt nie niszczał jeszcze bardziej – informuje Arkadiusz Kaniak. – Nikt z ewakuowanych osób nie został wprowadzony do budynku. Inspektor nadzoru budowlanego po dokładnym zbadaniu zdecyduje, czy obiekt będzie nadawał się do zamieszkania. Cała góra została spalona. Na szczęście strop nie runął, bo byłaby jeszcze gorsza sytuacja. Ale niższe piętra zostały mocno podtopione. Trzeba była użyć tu sporo wody, by poradzić sobie z ogniem. Pamiętajmy też, że budynek jest stary…

Pożar kamienicy przy ul. Wąskiej w Zielonej Górze gasiło 15 jednostek

Zielona Góra. Strażacy ponownie zjawili się w kamienicy, w k...

Pożar kamienicy przy ulicy Wąskiej

- Jak sobie przypomnę, to jeszcze się cała trzęsę ze strachu – mówi pani Maria, która w poniedziałkowy wieczór widziała pożar kamienicy przy ul. Wąskiej. – Byłam u koleżanki po sąsiedzku, kiedy zauważyłyśmy ogień. Potem pojawiła się straż pożarna. Wybiegłyśmy na zewnątrz…

Okazuje się, że sytuacja mogłaby zakończyć się gorzej, gdyby w pobliżu kamienicy nie znaleźli się dwaj policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową.

- Około godziny 19.00 przy jednej z kamienic w centrum miasta zauważyli dym, wydobywający się z górnego piętra budynku – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.

Funkcjonariusze od razu powiadomili dyżurnego o pożarze i wbiegli do środka budynku, by ewakuować mieszkańców. Pukali do wszystkich drzwi… Najtrudniej było na poddaszu. Tu ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko.

- Na strychu leżał nieprzytomny mężczyzna. Policjanci wynieśli go z budynku – informuje Małgorzata Barska.

Pożar kamienicy przy ul. Wąskiej w Zielonej Górze gasiło 15 jednostek
Pożar kamienicy przy ul. Wąskiej w Zielonej Górze gasiło 15 jednostek Jacek Katos

W mieszkaniu zostały jeszcze dzieci

Nagle do policjantów podeszła kobieta. - W mieszkaniu są moje dzieci – krzyczała zrozpaczona.
Jeden z policjantów natychmiast wrócił do budynku i przeszukał mieszkanie.

- Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko, na szczęście okazało się, że dzieci nie było wewnątrz kamienicy. Dzieci były u kolegi w innym domu – zauważa rzeczniczka. - Policjanci czekali z poszkodowanymi na przyjazd straży pożarnej oraz załogi pogotowia ratunkowego.

- Na miejscu w kulminacyjnym momencie akcji gaśniczej pracowało 15 zastępów straży zawodowej i ochotniczej pożarnej – relacjonuje st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik prasowy zielonogórskich strażaków.

Na początku z dachu kamienicy buchały ogromne języki ognia. Całe poddasze i konstrukcja dachu budynku uległy doszczętnemu spaleniu.

Pożar kamienicy przy ul. Wąskiej w Zielonej Górze gasiło 15 jednostek
Pożar kamienicy przy ul. Wąskiej w Zielonej Górze gasiło 15 jednostek Jacek Katos

Jaka była przyczyna? Na odpowiedź musimy jeszcze poczekać

Jak informuje prezydent Zielonej Góry w budynku - przebywało osiem osób. Cztery spędziły noc u swoich rodzin, pozostałym miasto zapewniło nocleg. Jedna osoba została poszkodowana i przewieziona do szpitala w Nowej Soli.

- W sprawie wczorajszego pożaru wydział dochodzeniowo-śledczy zielonogórskiej komendy prowadzi wstępne czynności na potrzeby śledztwa z artykułu 163 §1 kodeksu karnego, które będzie prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Zielonej Górze – informuje Małgorzata Barska.

Arkadiusz Kaniak, rzecznik prasowy zielonogórskich strażaków, także mówi, że sprawa przyczyn zajmuje się teraz straż, policja i biegły z dziedziny pożarnictwa. Na te informacje musimy jeszcze poczekać.

Zobacz wideo - pożar kamienicy przy ul. Wąskiej w Zielonej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska