Szperowisko to nowa inicjatywa Zakładu Gospodarki Komunalnej w Zielonej Górze. Jest to punkt typu oddam-wymienię, skąd mieszkańcy za darmo mogą brać przedmioty, które wciąż nadają się do użytku, a których poprzedni właściciel już nie potrzebuje.
W sobotę, 19 czerwca, nastąpiło pierwsze otwarcie Szperowiska, które znajduje się przy PSZOK przy ul. Wrocławskiej 73. Okazało się, że zanim otworzono drzwi do magazynu przed wejście ustawiła się spora kolejka!
- Odwiedziło nas kilkadziesiąt osób, uważamy to za spory sukces - twierdzi Agnieszka Miszon z ZGK. Co najbardziej interesowało zielonogórzan? - Pewien pan przyszedł po książki, inny po zabawki dla dzieci. Była też rodzina, która wybrała wózek dla córki. Tak jak się spodziewaliśmy bardzo szybko nowego właściciela znalazła też maszyna do szycia - wylicza Miszon. Kiedy możemy spodziewać się nowego otwarcia?
- Będziemy o tym informować na stronie szperowisko.zgora.pl. Na razie musimy na nowo zebrać kolejne przedmioty, które będą do wzięcia. Zachęcamy też mieszkańców, aby na stronie Szperowiska sami zamieszczali ogłoszenia rzeczy, które chcieliby oddać innym - tłumaczy Miszon.
Wideo: Zielona Góra. Łapacze snów na zielonogórskim deptaku
Szperowisko to nowe miejsce na mapie Zielonej Góry. I już cieszy się ogromnym zainteresowaniem!
Wideo: Zielona Góra. Łapacze snów na zielonogórskim deptaku
Można tu znaleźć prawdziwe perełki!
Wideo: Zielona Góra. Łapacze snów na zielonogórskim deptaku
Szperowisko to nowa inicjatywa Zakładu Gospodarki Komunalnej w Zielonej Górze. Jest to punkt typu oddam-wymienię, skąd mieszkańcy za darmo mogą brać przedmioty, które wciąż nadają się do użytku, a których poprzedni właściciel już nie potrzebuje.
W sobotę, 19 czerwca, nastąpiło pierwsze otwarcie Szperowiska, które znajduje się przy PSZOK przy ul. Wrocławskiej 73. Okazało się, że zanim otworzono drzwi do magazynu przed wejście ustawiła się spora kolejka!
- Odwiedziło nas kilkadziesiąt osób, uważamy to za spory sukces - twierdzi Agnieszka Miszon z ZGK. Co najbardziej interesowało zielonogórzan? - Pewien pan przyszedł po książki, inny po zabawki dla dzieci. Była też rodzina, która wybrała wózek dla córki. Tak jak się spodziewaliśmy bardzo szybko nowego właściciela znalazła też maszyna do szycia - wylicza Miszon. Kiedy możemy spodziewać się nowego otwarcia?
- Będziemy o tym informować na stronie szperowisko.zgora.pl. Na razie musimy na nowo zebrać kolejne przedmioty, które będą do wzięcia. Zachęcamy też mieszkańców, aby na stronie Szperowiska sami zamieszczali ogłoszenia rzeczy, które chcieliby oddać innym - tłumaczy Miszon.
Wideo: Zielona Góra. Łapacze snów na zielonogórskim deptaku