Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Szare ulice, obdrapane kamienice. Czy ul. Jedności odzyska dawny blask?

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Ulica Jedności cieszyła się kiedyś złą sławą. Dziś nie wyróżnia się już pod względem bezpieczeństwa
Ulica Jedności cieszyła się kiedyś złą sławą. Dziś nie wyróżnia się już pod względem bezpieczeństwa Mariusz Kapała
Obdrapana kamienice, kostka brukowa oraz powszechna szarość – tak wielu zielonogórzanom jawi się obecnie ul. Jedności. A szkoda, bowiem ta jedna z najstarszych części miasta ma spory potencjał. – Niezbędna jest rewitalizacja – przekonują sami mieszkańcy. Okazuje się, że miasto ma plany dotyczące Jedności. Jakie?

„Ul. Jedności wciąż kojarzy się z PRL”

Dawna ul. Jedności (Berlinerstrasse – z j. niemieckiego ) była przed II wojną światową jedną z najbardziej ruchliwych ulic, to właśnie tędy wiódł trakt prowadzący do Berlina. Przy tej ulicy znajdowała się także wytwórnia koniaków Buchholza oraz kolejna Otto Mülscha. Obecnie spacerując ul. Jedności widać pozostałości dawnej świetności. I choć w ostatnich latach pojawił się w tym miejscu biznes, ulica stała się bezpieczniejsza to jednak widok obdrapanych szarych kamienic bywa przytłaczający.

- Powiedzmy to sobie szczerze, ul. Jedności wciąż kojarzy się z okresem głębokiego PRL-u – twierdzi pani Krystyna (nazwisko do wiadomości red.), która wychowała się w tym miejscu, a obecnie prowadzi własną działalność. – Od lat apelujemy do władz miasta o rozpoczęcie intensywniejszej rewitalizacji Jedności. Nikt nie prosi tutaj żeby od razu odnawiać komuś kamienice, ale warto byłoby wyremontować chodniki oraz nieruchomości i tereny należące do miasta. Jestem przekonana, że zmiany przyciągną kolejnych inwestorów i jedna z najstarszych ulic w Zielonej Górze odzyska dawny blask – przekonuje zielonogórzanka.

Brak siły przebicia

Mieszkańcy starali się także zdobyć fundusze na rewitalizację w ramach tegorocznego Budżetu Obywatelskiego. – Zebraliśmy ponad 600 podpisów i zgłosiliśmy własny projekt. Nie otrzymał on jednak wystarczającej liczby głosów – wyjaśnia pani Krystyna. I kontynuuje: - Mieszkańcy ul. Jedności to w dużej mierze ludzie starsi, mniej zamożni, nie mający wystarczającej siły przebicia w walce o Budżet Obywatelski czy też w staraniach o dotacje w Gminnym Programie Rewitalizacyjnym. Miasto powinno to zrozumieć i samo podjąć odpowiednie kroki. Nadarza się ku temu świetna okazja, bowiem Jedności, jako jedna z historycznych ulic w mieście, mogłaby zostać częściowo odnowiona z okazji zbliżającej się rocznicy 800-lecia Zielonej Góry - proponuje nasza rozmówczyni.

Ulica Jedności cieszyła się kiedyś złą sławą. Dziś nie wyróżnia się już pod względem bezpieczeństwa
Ulica Jedności cieszyła się kiedyś złą sławą. Dziś nie wyróżnia się już pod względem bezpieczeństwa Mariusz Kapała

Woonerf przy Jedności

Jak do sprawy rewitalizacji kamienic przy Jedności podchodzi urząd miasta? – Sprawa jest złożona. To wspólnoty mieszkaniowe muszą same podjąć stosowne uchwały i zgłaszać się do nas z wnioskami o rewitalizację. Dopiero wtedy możemy ewentualnie dołożyć do 50 proc. kosztów takiego remontu. Takie są przepisy – tłumaczy wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. -Zachęcam mieszkańców do tego, bowiem obecnie trwają już rozmowy dotyczące funduszy w ramach nowej perspektywy unijnej, z której będzie finansowany Gminny Program Rewitalizacji

Okazuje się jednak, że miasto ma też własne konkretne plany dotyczące ul. Jedności. – Zamierzamy w tym miejscu przedłużyć zielonogórski deptak. Przyjmie on postać woonerfu, czy jednolitej przestrzeni współdzielonej przez pieszych, rowerzystów i samochody – wyjaśnia Kaliszuk. – Jestem przekonany, że to pozytywnie zmieni oblicze Jedności i ożywi tę część śródmieścia – dodaje.

Wideo: Zielona Góra. Jak Kargul z Pawlakiem - spór mieszkańców kamienicy przy ulicy Kupieckiej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska