Niszczeją groby malutkich dzieci na zielonogórskim cmentarzu
Cmentarna kwatera z malutkimi, skromnymi grobami to jedno z najbardziej niezwykłych i poruszających miejsc na zielonogórskiej nekropolii.
Ta część cmentarza przy ul. Wrocławskiej, jak żadna inna, skłania do refleksji nad kruchością istnienia. W niewielkich grobach spoczywają dzieci. Wymowne są daty ich śmierci i narodzin, bardzo do siebie zbliżone.
„Powiększył Grono Aniołków” – ten nagrobny napis przewija się najczęściej. Czasami zdarzają się dopiski: „Żył 1 dzień”, „Przeżył 4 latka”. Dorośle za to brzmią imiona: Józef, Helena, Dorota, Henryk, Jerzy - popularne w latach 50. To właśnie z tamtego okresu pochodzą najstarsze groby.
Na niektórych czas wyraźnie odcisnął swoje piętno. Drewniane krzyże, kiedyś obowiązkowo białe, a dziś otarte z farby, próchnieją. Z tabliczek niewiele można odczytać. Maluśkie nagrobki zapadają się. Są też takie, po których został ledwie kopczyk ziemi, albo… puste, rozmyte przez deszcz, miejsce.
Ktoś przybił leżącą na ziemi, metalową figurkę ukrzyżowanego Chrystusa do pobliskiego drzewa, ktoś inny wyprostował przechylony krzyż. To jednak za mało, aby ocalić to wyjątkowe miejsce.
Czytaj też: Jak znaleźć grób na zielonogórskich cmentarzach? Pomoże specjalna internetowa wyszukiwarka
Czytaj też: Zmiany w organizacji ruchu w okolicy cmentarza przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Sprawdź, jak dojedziesz, gdzie zaparkujesz
Zobacz wideo: Uroczystość Wszystkich Świętych. Co warto wiedzieć o tym dniu?
wideo: Agencja TVN
Niszczeją groby malutkich dzieci na zielonogórskim cmentarzu
Cmentarna kwatera z malutkimi, skromnymi grobami to jedno z najbardziej niezwykłych i poruszających miejsc na zielonogórskiej nekropolii.
Ta część cmentarza przy ul. Wrocławskiej, jak żadna inna, skłania do refleksji nad kruchością istnienia. W niewielkich grobach spoczywają dzieci. Wymowne są daty ich śmierci i narodzin, bardzo do siebie zbliżone.
„Powiększył Grono Aniołków” – ten nagrobny napis przewija się najczęściej. Czasami zdarzają się dopiski: „Żył 1 dzień”, „Przeżył 4 latka”. Dorośle za to brzmią imiona: Józef, Helena, Dorota, Henryk, Jerzy - popularne w latach 50. To właśnie z tamtego okresu pochodzą najstarsze groby.
Na niektórych czas wyraźnie odcisnął swoje piętno. Drewniane krzyże, kiedyś obowiązkowo białe, a dziś otarte z farby, próchnieją. Z tabliczek niewiele można odczytać. Maluśkie nagrobki zapadają się. Są też takie, po których został ledwie kopczyk ziemi, albo… puste, rozmyte przez deszcz, miejsce.
Ktoś przybił leżącą na ziemi, metalową figurkę ukrzyżowanego Chrystusa do pobliskiego drzewa, ktoś inny wyprostował przechylony krzyż. To jednak za mało, aby ocalić to wyjątkowe miejsce.
Czytaj też: Jak znaleźć grób na zielonogórskich cmentarzach? Pomoże specjalna internetowa wyszukiwarka
Czytaj też: Zmiany w organizacji ruchu w okolicy cmentarza przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Sprawdź, jak dojedziesz, gdzie zaparkujesz
Zobacz wideo: Uroczystość Wszystkich Świętych. Co warto wiedzieć o tym dniu?
wideo: Agencja TVN
Niszczeją groby malutkich dzieci na zielonogórskim cmentarzu
Cmentarna kwatera z malutkimi, skromnymi grobami to jedno z najbardziej niezwykłych i poruszających miejsc na zielonogórskiej nekropolii.
Ta część cmentarza przy ul. Wrocławskiej, jak żadna inna, skłania do refleksji nad kruchością istnienia. W niewielkich grobach spoczywają dzieci. Wymowne są daty ich śmierci i narodzin, bardzo do siebie zbliżone.
„Powiększył Grono Aniołków” – ten nagrobny napis przewija się najczęściej. Czasami zdarzają się dopiski: „Żył 1 dzień”, „Przeżył 4 latka”. Dorośle za to brzmią imiona: Józef, Helena, Dorota, Henryk, Jerzy - popularne w latach 50. To właśnie z tamtego okresu pochodzą najstarsze groby.
Na niektórych czas wyraźnie odcisnął swoje piętno. Drewniane krzyże, kiedyś obowiązkowo białe, a dziś otarte z farby, próchnieją. Z tabliczek niewiele można odczytać. Maluśkie nagrobki zapadają się. Są też takie, po których został ledwie kopczyk ziemi, albo… puste, rozmyte przez deszcz, miejsce.
Ktoś przybił leżącą na ziemi, metalową figurkę ukrzyżowanego Chrystusa do pobliskiego drzewa, ktoś inny wyprostował przechylony krzyż. To jednak za mało, aby ocalić to wyjątkowe miejsce.
Czytaj też: Jak znaleźć grób na zielonogórskich cmentarzach? Pomoże specjalna internetowa wyszukiwarka
Czytaj też: Zmiany w organizacji ruchu w okolicy cmentarza przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Sprawdź, jak dojedziesz, gdzie zaparkujesz
Zobacz wideo: Uroczystość Wszystkich Świętych. Co warto wiedzieć o tym dniu?
wideo: Agencja TVN
Niszczeją groby malutkich dzieci na zielonogórskim cmentarzu
Cmentarna kwatera z malutkimi, skromnymi grobami to jedno z najbardziej niezwykłych i poruszających miejsc na zielonogórskiej nekropolii.
Ta część cmentarza przy ul. Wrocławskiej, jak żadna inna, skłania do refleksji nad kruchością istnienia. W niewielkich grobach spoczywają dzieci. Wymowne są daty ich śmierci i narodzin, bardzo do siebie zbliżone.
„Powiększył Grono Aniołków” – ten nagrobny napis przewija się najczęściej. Czasami zdarzają się dopiski: „Żył 1 dzień”, „Przeżył 4 latka”. Dorośle za to brzmią imiona: Józef, Helena, Dorota, Henryk, Jerzy - popularne w latach 50. To właśnie z tamtego okresu pochodzą najstarsze groby.
Na niektórych czas wyraźnie odcisnął swoje piętno. Drewniane krzyże, kiedyś obowiązkowo białe, a dziś otarte z farby, próchnieją. Z tabliczek niewiele można odczytać. Maluśkie nagrobki zapadają się. Są też takie, po których został ledwie kopczyk ziemi, albo… puste, rozmyte przez deszcz, miejsce.
Ktoś przybił leżącą na ziemi, metalową figurkę ukrzyżowanego Chrystusa do pobliskiego drzewa, ktoś inny wyprostował przechylony krzyż. To jednak za mało, aby ocalić to wyjątkowe miejsce.
Czytaj też: Jak znaleźć grób na zielonogórskich cmentarzach? Pomoże specjalna internetowa wyszukiwarka
Czytaj też: Zmiany w organizacji ruchu w okolicy cmentarza przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Sprawdź, jak dojedziesz, gdzie zaparkujesz
Zobacz wideo: Uroczystość Wszystkich Świętych. Co warto wiedzieć o tym dniu?
wideo: Agencja TVN