Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Tam kamienica przy ratuszu to w środku kompletna rudera! Mieszkańcy obwiniają ZGM

Maciej Dobrowolski
Maciej Dobrowolski
Joannę Koj martwi mieszkańcy z małymi dziećmi w tak zniszczonej kamienicy
Joannę Koj martwi mieszkańcy z małymi dziećmi w tak zniszczonej kamienicy Maciej Dobrowolski
Deptak w Zielonej Górze w opinii wielu zielonogórzan jest bardzo urokliwy. Ale tego zachwytu mogą jednak nie podzielać mieszkańcy starych kamienic, które choć z zewnątrz nie straszą, to w środku są kompletnie zrujnowane. – Prosiłam wiele razy Zakład Gospodarki Mieszkaniowej o remont klatki schodowej, ale nikt tam mnie nie słuchał. Nie mamy nawet domofonu – skarży się Joanna Koj, która mieszka przy Starym Rynku.

Pękające ściany, niezabezpieczone instalacje

Mieszkanie komunalne pani Joanny znajduje się tuż przy starówce, z jego okien widać pnącą się ku niebu wieżę ratusza. – Mieszkam tutaj od małego, obecnie z dwójką własnych dzieci, 5-letnią Hanią i rocznym Colinem – tłumaczy pani Joanna. I dodaje, że lokal przejęła po rodzicach.

- Na początku cieszyłam się z mieszkania. To był okres, kiedy nie było jeszcze dzieci, jeździłam regularnie za granicę, aby pracować. Później jednak zaszłam w ciążę i zamieszkałam tutaj na stałe. Dopiero wtedy tak naprawdę zdałam sobie sprawę, w jakiej ruinie znajduje się ten budynek – tłumaczy Koj.

- Zewnętrzne mury kamienicy pękają, ale co gorsze te zniszczenia przenoszą się później na ściany w mieszkaniu. Klatka schodowa? Szkoda gadać, kompletnie zdewastowana. Co gorsze, wszędzie widać jakieś instalacje, które są jedynie prowizorycznie zabezpieczone. Boję się, że kiedyś dojdzie tutaj do wypadku. Do tego mamy też częste zalania wodą oraz drzwi wejściowe od strony starówki, które straszą swoim wyglądem. ZGM nie pofatygowało się nawet, aby założyć nam domofon – wylicza zielonogórzanka.

Czynsz wysoki, a remontu brak

Zdaniem pani Joanny to właśnie Zakład ponosi największą winę za stan techniczny budynku. - Lata mijają, a ZGM nic tutaj nie remontuje. Wielokrotnie z sąsiadami o to prosiłam, ale wygląda na to, że nikogo to nie obchodzi. Tymczasem czynsz jest bardzo duży, ja sama płacę ponad 800 zł miesięcznie – twierdzi Koj.

Joannę Koj martwi mieszkańcy z małymi dziećmi w tak zniszczonej kamienicy
Joannę Koj martwi mieszkańcy z małymi dziećmi w tak zniszczonej kamienicy Maciej Dobrowolski

Nasza rozmówczyni przyznaje przy tym, że w przeszłości miała problemy z tymi opłatami. – Kiedy zaszłam w ciąże i straciłam pracę, przez pewien czas nie płaciłam czynszu. Ale zobowiązałam się do wyrównania zaległości i później wywiązałam się z tego. Teraz płacę regularnie. Ale mimo to administracja utrudnia mi podpisanie nowej umowy. Mam taką sytuację rodzinną, że ktoś bez mojej wiedzy domeldował się do mieszkania i w ogóle mnie o tym nie poinformowano. Aby to wyjaśnić, muszę mieć tę umowę, ale nikomu się z tym nie śpieszy. A ja żyję w strachu z dziećmi, zastanawiając się, o co właściwie chodzi – martwi się pani Joanna.

Wideo: Zielonogórski deptak pełen kwiatów

„Właściciele prywatni lokali użytkowych nie korzystają z klatki schodowej”

Z pytaniami w sprawie sytuacji w kamienicy zwróciliśmy się do ZGM. - Budynek przy ul. Stary Rynek 9 stanowi wspólnotę mieszkaniową. W budynku występują lokale komunalne oraz lokale własnościowe. Właściciele prywatni lokali użytkowych nie korzystają z klatki schodowej, ponieważ mają dostęp bezpośredni z ulicy do swoich lokali, dlatego nie są zainteresowani podjęciem stosownej uchwały w sprawie remontu klatki schodowej, założenia domofonów itd. – czytamy w odpowiedzi.

I dalej: - Niemniej Zakład, jako przedstawiciel właściciela (miasta) wystąpi do zarządcy budynku o przygotowanie uchwał w sprawie wymiany drzwi, założenia domofonu oraz remontu klatki schodowej, jednak powodzenie realizacji tych inwestycji zależne jest od wyrażenia woli przez właścicieli wspólnoty mieszkaniowej – tłumaczy ZGM.

Co jednak z nową umową dla pani Joanny? - Po spłacie zobowiązań, zainteresowana wystąpiła z wnioskiem o przywrócenie tytułu prawnego do obecnie użytkowanego lokalu mieszkalnego. Zgodnie z procedurą takie wnioski są oceniane przez Społeczną Komisję Mieszkaniową. Komisja zbiera się raz w miesiącu. Najbliższe posiedzenie Komisji zgodnie z planem odbędzie się 22 czerwca – informuje Zakład.

Do tematu wrócimy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska