Pogoda dopisała, nic więc dziwnego, że klientów na giełdzie nie brakowało. Poza tym wielu z nas myśli już o świętach i prezentach.
- Ja zawsze tu szukam okazji. Tym razem znalazłam czapki dla synów za 10 zł, duży szal dla siebie za 15 zł, kupiłam też kawałek domowego sernika za 12, 50 zł i paczkę eklerków za 10 zł - mówi pani Jolanta z Krosna Odrzańskiego.
- A mnie się spodobały dżinsowe kapiec z różą za 13 zł, więc je wzięła. A także miód gryczany w litrowym słoiku za 36 zł. Jest zdrowy, ma dużo żelaza - przyznaje pani Irena z Zielonej Góry.
Pan Tomasz z żoną Ewą na razie ogląda eksponaty na targu staroci.
- Żona zbiera filiżanki, wypatrujemy jakichś oryginalnych - przyznaje pan Tomasz. - No i rozglądamy się już za świątecznymi prezentami. Może jakieś zabawki, słodycze dla wnuków... Nie będziemy zdradzać, bo przecież to ma być niespodzianka.
Pani Ilona z Zielona Góry mówi, że generalnie nie ma czasu w tygodniu na zakupy, a także w soboty, bo albo praca, albo wyjazdy do rodziny. Dlatego w niedziele, gdy pozamykane są hipermarkety, robi zakupy na giełdzie.
- Kupuję ziemniaki, warzywa, czasem gotowe przetwory. Żeby mieć coś świeżego na niedzielny obiad - podkreśla.
Pani Monika natomiast cieszy się, że udało się jej kupić kwiaty. I to niedrogo, bo 5 zł za doniczkę i 10 zł za duże chryzantemy.
- Bardzo lubię mieć w domu świeże kwiaty. Nie sądziłam, że uda mi się jej jeszcze kupić. Myślałam, że może spotkam tu tylko wrzosy. Jestem zadowolona - opowiada pokazując białe, czerwone i żółte kwiaty.
ZOBACZ TEŻ
POLECAMY TEŻ
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?