We wtorek, o godz. 10.00, nauczyciele SP nr 2 skoczyli do basenu. – Kultywujemy tę tradycję od wielu lat, od czasu kiedy wprowadzono gimnazja. Uważam, że jest to fajna inicjatywa na zakończenie roku szkolnego. Dzięki temu możemy pożegnać się w ciekawy sposób z naszymi wychowankami, którzy kończą szkołę – twierdzi dyrektor Roman Łuczkiewicz, który przy głośnych werblach, jako pierwszy wskoczył do wody.
PRZECZYTAJ TAKŻE: ZIELONA GÓRA. Co dalej ze strzeżonym kąpieliskiem w Ochli? Mieszkańcy mają własne pomysły
Towarzyszył mu także Adama Szopa, nauczyciel pływania. – Na początku skakaliśmy w garniturach. Ale później pojawił się pomysł, aby co roku przebierać się w jakieś ciekawe stroje. Byli już gitarzyści, diabły, kulturyści. Cały czas pojawiają się nowe pomysły – tłumaczy Adam Szopa, który w tym roku powrócił do garnituru. Dlaczego? Bowiem jest to ostatni rok, kiedy szkoła żegna gimnazjalistów. – Dalej będziemy kontynuować naszą tradycję, nawet po zmianach. Inicjatywa przyjęła się w naszej szkole, do basenu skaczą nawet panie, które na co dzień boją się wody! – przekonuje Szopa.
W tym roku wraz z nauczycielami skakał także Tymoteusz Puślecki. – Wielu uczniów chciałoby się znaleźć na moim miejscu, ale mi się udało, bowiem należę do samorządu szkolnego– tłumaczy Tymoteusz. I faktycznie od przedstawicieli szkoły dowiedzieliśmy się, że uczniowie z chęcią braliby udział w inicjatywie, ale jest to niemożliwe ze względów bezpieczeństwa. Młodzi mogli jednak oglądać mokrych nauczycieli z bliska. Następna taka okazja za rok!
JAKIE SĄ ODPOWIEDNIE PREZENTY DLA NAUCZYCIELI?
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?