Dziś zbulwersowany Czytelnik przysłał mail do redakcji. Czytamy w nim m.in.:
"Różne są formy obchodów Święta Niepodległości. Najbardziej zaangażowani zdewastowali w naszym mieście dziewięć znaków drogowych".
Mężczyzna do listu elektronicznego dołączył zdjęcie. To, co zobaczyliśmy na fotografii przypominało obraz jak po przejściu trąby powietrznej. Kilka wyrwanych i pogiętych znaków drogowych leżało na chodniku. Pojechaliśmy na miejsce. Zastaliśmy jeszcze gorszy widok. Naliczyliśmy faktycznie dziewięć zdewastowanych znaków drogowych. Wokół nich walały się śmieci - kawałki styropianu, foliówki, potłuczone szkło... Wszystko ze stojącego nieopodal, przewróconego kontenera.
.
- Jeszcze wczoraj wszystko stało na swoim miejscu - kręcił z niedowierzaniem głową Waldemar Depczyński, którego spotkaliśmy. - To skandal! Takie widoki w Święto Niepodległości - Maria Korczyńska nie mogła zrozumieć zachowania chuliganów.
Co na to policja? - Wysłaliśmy patrol. Funkcjonariusze spisali notatkę. Nie możemy jednak podjąć działań. Czekamy na zawiadomienie od właściciela znaków. Oszacowaliśmy straty na co najmniej 250 zł. - usłyszeliśmy od dyżurnego.
Jak się dowiedzieliśmy, w środę urzędnicy miejscy zgłoszą sprawę policji. - Znaki drogowe nie są tanie. Jeśli uda się złapać sprawcę, wtedy zapłaci on za zniszczenia - liczy szef biura zarządzania zielonogórskimi drogami Piotr Tykwiński.
(mibur)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?