Na społeczne sprzątanie dawnego kirkutu zaprosiła młodzieżowa rada miasta. Na miejsce przybyli zielonogórzanie, którzy szybko wzięli się do pracy - wyrwali chwasty, zebrali walające się po terenie śmieci, wysprzątali budynek dawnego domu pogrzebowego.
- Dlaczego tu dziś jestem? Bo kocham takie akcje i kocham to miasto - mówi jedna z zielonogórzanek, która pomagała przy sprzątaniu i porządkowaniu terenu dawnego cmentarza żydowskiego. I, jak dodaje, należy dbać o takie przestrzenie.
- Wiedziałam o tym miejscu, ale nigdy wcześniej tu nie byłam - mówi pani Lilianna, mieszkanka Zielonej Góry. - Dlatego ucieszyłam się, jak usłyszałam od swojej znajomej o tej akcji i postanowiłam sama pomóc - dodaje.
Sprzątanie potrwało niecałe dwie godziny, a w jego trakcie uczestnicy mogli dowiedzieć się czegoś więcej o historii dawnego kirkutu i przedwojennych, żydowskich mieszkańcach miasta, w tym o Wilhelmie Levysohnie, założycielu i wydawcy pierwszej gazety w Grunbergu – Grunberger Wochenblatt.
-Na terenie cmentarza znajdują się nie tylko żydowskie macewy, ale również tablice przeniesione tutaj z cmentarza ewangelickiego, który mieścił się w dzisiejszym Parku Tysiąclecia - informował zebranych Szymon Płóciennik.
Akcja sprzątania cmentarza żydowskiego poprzedziła wtorkowe (4 października), uroczyste obchody poświęcone osobie Ireny Sendlerowej. Ponad trzy miesiące temu jej imieniem zostało nazwane rondo na Trasie Północnej, prowadzące do Przylepu. Ta wtorkowa uroczystość rozpocznie się o godz. 11.00 w auli rektoratu UZ przy ul. Licealnej. Po obchodach organizatorzy akcji sprzątania chcą zaprosić gości na cmentarz żydowski i opowiedzieć o całej akcji porządkowej.
Przeczytaj też:40 klasycznych porsche przyjedzie do Zielonej Góry! Tego nie można przegapić
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
