Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra: Z miejskiego krajobrazu znikną charakterystyczne rury

Tomasz Czyżniewski 68 324 88 34 [email protected]
Ciepłociąg powstał ponad 30 lat temu. I stał się trwałym elementem otoczenia (fot. Krzysztof Kubasiewicz)
Ciepłociąg powstał ponad 30 lat temu. I stał się trwałym elementem otoczenia (fot. Krzysztof Kubasiewicz)
To będzie ciężka operacja. Bardzo ciężka. Dziś w nocy zostaną zdemontowane rury ciepłownicze nad skrzyżowaniem ul. Jaskółczej i Wiśniowej. Jedna waży ponad 25 ton!

Czytaj też: Zielona Góra: Na jakie inwestycje zostaną wydane unijne pieniądze?

Ten rejon miasta wygląda jak drogowy poligon. Dlatego dziś w nocy lepiej z daleka omijać okolice winiarni. O 20.00 z ruchu zostaną wyłączone fragmenty 1 Maja, Moniuszki i Wiśniowej. Nie da rady przejechać przez skrzyżowanie ulic, na którym ma powstać rondo.

- Remontujemy ul. Jaskółczą i Ogrodową. Powstaną również trzy ronda. Przy okazji prowadzone są prace przy infrastrukturze. Elektrociepłownia usunie rury przebiegające nad ulicą - tłumaczy wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.

- Można powiedzieć, że rurę położymy pod ziemię. Dalej będzie wygięta w charakterystyczne kolanko, bo ono niweluje występujące naprężenia. Ale nie będzie jej widać - dodaje Mirosław Badurek dyrektor Zakładu Dystrybucji Ciepła EC.

Czytaj też: O jakich inwestycjach marzą zielonogórzanie?

Ciepłociąg powstał ponad 30 lat temu. I stał się trwałym elementem otoczenia. Łatwo było wytłumaczyć, gdzie jest to miejsce. Wystarczyło powiedzieć: pod rurami.

- Ładne to one nie są. Najwyższa pora je zlikwidować - ucina rozmowę pani Alicja. Ma to nastąpić w nocy z piątku na sobotę. - Teraz wypalamy otwory, by sprawdzić jak rura wygląda w środku - tłumaczy Stanisław Tofil, kierownik spawaczy w firmie San-Bud. - To osłona. W środku jest druga rura. W sumie jedna nitka waży ok. 25 ton. Ma 38 m długości. Na noc ściągniemy tutaj potężne dźwigi. Rury odetniemy tak, że nadal będą leżeć na betonowych słupach i później je zdejmiemy. Trafią na placyk obok winiarni.

Kierownik Tofil najbardziej się boi, by nie wiał wiatr i padał deszcz. Wtedy będzie ciężko pracować. W ciągu kilku godzin rury mają być zdemontowane. Później ekipy z San-Budu zabiorą się za rozbiórkę starych torów przecinających skrzyżowanie. Prace powinny się skończyć do 5.00 w sobotę.

- Później skrzyżowanie będzie czynne, chociaż wyłączymy jeden pas ruchu - tłumaczy Tofil. - Przy pomocy młota zamontowanego na koparce rozbijemy betonowe podpory.

Cała inwestycja ma być gotowa jeszcze w tym roku.

Czytaj też: Unia dofinansuje budowę nowoczesnego lądowiska na dachu szpitala

Z powodu zamknięcia skrzyżowania od 20.00 piątek do 5.00 w sobotę autobusy linii nr 2, 9, 27, 44, 80 i N3 zmienią trasę.

Linie 27 i 44 - autobusy jadące w kierunku dworca PKP - będą kursować dotychczasowym objazdem (Botaniczną, Sikorskiego, Długą do Dąbrówki i dalej po swoich stałych trasach). Autobusy jadące w kierunku ul. Botanicznej pojadą objazdem od Dąbrówki ulicami: Łużycką, Wyszyńskiego, następnie nową drogą przez Park Piastowski do ul. Botanicznej i dalej po swoich stałych trasach.

Linie 2, 9, 80 i N3 - autobusy w obu kierunkach będą jeździły objazdem od ul. Wyszyńskiego nową drogą przez Park Piastowski do ul. Botanicznej, następnie (linia 2 i 9) pojadą w kierunku Jędrzychowa, a 80 i N3 dojadą do pętli na ul. Botanicznej.

Nieczynne będą przystanki przy ulicach: 1 Maja, Jaskółcza przy Piastowskiej, Jaskółcza szkoła.

Czytaj też: Ile Zielona Góra płaci za promocję w telewizji?

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska