Jeszcze w piątek trwać będzie Zachodnie Forum Gospodarcze. Jego organizatorem jest Organizacja Pracodawców Ziemi Lubuskiej. W czwartek uczestnicy spotkania mieli okazję wysłuchać m.in. Małgorzaty Bieniaszewskiej z Sulechowa, która podzieliła się swoim 18-letnim doświadczeniem prowadzenia firmy MB Pneumatyka.
Kiedy najlepiej założyć własny biznes? Nigdy nie ma dobrego momentu. Zdaniem M. Bieniaszewskiej, trzeba pokonać swój strach (bo rodzina na utrzymaniu, bo kredyty, bo nic nie wyjdzie) i podjąć decyzję. Najważniejszą cechą, która pomoże osiągnąć sukces to pewność siebie. W Polsce trudno o nią, bo jest źle widziana. Można ją jednak zbudować. Jak?
- Kiedy mieszkałam w USA, widziałem matki na placu zabaw, gdy ich dwuletnie dzieci wchodziły na drabinki. One mówiły: Super! Zrobiliście to! - opowiadała pani Małgorzata. - A u nas? Mama od razu powie: - Nie dasz rady. Coś sobie zrobisz.
Nie tylko rodzina, ale i system edukacji nie wspiera naszej pewności siebie.
- Pamiętam, jak moja siedmioletnia córka na polecenie nauczycieli, by namalować dom, pokazała na plakacie mamę, tatę i siebie, dostała pałę - podkreśla M. Bieniaszewska. - Bo wszystkie dzieci namalowały budynek. Dla mojej córki dom to byli najbliżsi.
Ważne jest to, w jakie związki i relacje wchodzimy z innymi.
- Kiedyś byłam młoda i szczupła. Nosiłam nr 38. Od ówczesnego chłopaka usłyszałam: Kocham cię, ale jakbyś jeszcze trochę schudła, kochałbym cię jeszcze bardziej.
Tę pewność siebie burzą w nas także media i inni ludzie.
- Wystarczy, że zagnie się spódnica Małgorzacie Rozenek i już niektóre media piszą: beznadziejna gwiazda - zauważa pani Małgorzata. - Media mogą wspierać, ale mogą też niszczyć.
Ważna jest też pozycja ciała. Na szefa, sportowca, kowboja. Warto codziennie przed lustrem ją poćwiczyć i mówić sobie: Brawo ja!
- Często takie spotkanie rozpoczynam od słów: - Jestem bardzo dobrym negocjatorem, szefem, fantastyczną matką. Dobrze wyglądam. A ludzie się na mnie dziwnie patrzą - podkreśla właścicielka sulechowskiej firmy. - Tego nauczyłam się w USA. I wiem, jak to pomaga. Podobnie jak dawanie sobie prawa do porażki czy koncentracja, wewnętrzny spokój.
- Nawtykano nam, że musimy być jak inni. To nieprawda. Jak i to, że liderem się człowiek rodzi - zauważa M. Bieniaszewska. - Miałam 21, studiowałam filologię angielską, chciałabym być nauczycielką, a tu nagle ojciec powiedział, że muszą po nim przejąć firmę. Zrobiłam to z dnia na dzień. Choć nic na ten temat nie wiedziałam. Uczyłam się i uczę nadal każdego dnia od innych ludzi. Także podczas tego Forum. Popełniam błędy, nie udaję kogoś innego niż jestem. Ale podejmuję decyzję, szybko adoptuję się do zmian, deleguję zadania, bo ludzie są najważniejsi. Staram się motywować do działania i mówić tak, by inni słuchali.
Podczas forum uczestnicy mieli okazję m.in. potańczyć z Filipem Czeszykiem czy pośpiewać z Rademenezem.
ZOBACZ TEŻ
Jedna z największych firm logistycznych na świecie w Zielone...
POLECAMY TEŻ
Ekoenergetyka będzie miała swoje Centrum Badawczo-Rozwojowe ...
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
