Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Zielbrusia, córka Bachusa, pojawiła się na deptaku w Dzień Kobiet. I już pozostanie z nami na zawsze!

Leszek Kalinowski
Leszek Kalinowski
Bachantka Zielbrusia pojawiła się 8 marca na zielonogórskim deptaku. I zostanie z nami na zawsze. To druga córka Bachusa. Pierwsza Questina czeka na schodach byłego kina Nysa.
Bachantka Zielbrusia pojawiła się 8 marca na zielonogórskim deptaku. I zostanie z nami na zawsze. To druga córka Bachusa. Pierwsza Questina czeka na schodach byłego kina Nysa. Jacek Katarzyński
Zielbrusia - tak nazywa się bachantka, która stanęła w Dzień Kobiet na zielonogórskim deptaku i stanowić będzie kolejną atrakcję bachusikowego szlaku. Tym razem figurka nie jest rubaszna, ale jak - mówili mieszkańcy podczas odsłonięcia rzeźby - to prawdziwa laska! Autorem posągu jest Artur Wochniak, a fundatorem Edward Makarewicz.
  • Zielbrusia, czyli młodsza córka Bachusa, pojawiła się na zielonogórskim deptaku w Dniu Kobiet.
  • Odsłonięcie kolejnego bachusika odbyło się w samo południe. Oczywiście nie przez przypadek wybrano na tę uroczystość 8 marca.
Bachantka Zielbrusia pojawiła się 8 marca na zielonogórskim deptaku. I zostanie z nami na zawsze. To druga córka Bachusa. Pierwsza Questina czeka na
Bachantka Zielbrusia pojawiła się 8 marca na zielonogórskim deptaku. I zostanie z nami na zawsze. To druga córka Bachusa. Pierwsza Questina czeka na schodach byłego kina Nysa. Jacek Katarzyński

To druga bachantka na zielonogórskim deptaku

Fundatorem kolejnej rzeźby przedstawiającej potomstwo Bachusa jest Edward Makarewicz - właściciel firmy ZIEL-BRUK. Autorem bachantki Zielbrusi jest zielonogórski rzeźbiarz Artur Wochniak.

Obecny na uroczystości prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki żartował, przypominając słowa z filmu "Seksmisja", że "Kopernik też była kobietą", więc bachusik też jest kobietą.

Gospodarz miasta dziękował fundatorowi za kolejną figurkę na deptaku. Bo jak podkreślał, dzięki takim ludziom nasze miasto pięknieje i staje się bardziej atrakcyjne.

- Dla mnie cechą sztuki jest tajemnica. Skąd pan Wochniak czerpał inspirację? - zastanawiał się Edward Makarewicz i zachęcał rzeźbiarza, by uchylił rąbka tajemnicy.

- Już samo to, że kolejny bachusik jest kobietą, jest już tajemnicą - mówił Artur Wochniak. - Zielbrusia jest inna niż większość moich bachusików. One są rubaszne, obite... I ona w pierwszej też taka miała być. Ale potem pomyślałem sobie, że to moja pierwsza bachantka. Powinna być wyjątkowa. Chciałem zrobić coś dla kontrastu. Jestem zadowolony z tej postaci. Pokazuje niewinność, dziewiczość, jest atrakcyjną kobietą, która - mam nadzieję, będzie cieszyła oczy zielonogórzan i ich gości.

To druga córka Bachusa, pierwszą jest Questina, która znajduje się na schodach byłego kina Nysa przy al. Niepodległości. A jej autorem jest inny zielonogórski rzeźbiarz Robert Tomak. Posąg ufundowała dyrektor festiwalu Quest Europe Marzena Więcek.

Bachusików z roku na rok coraz więcej

Przypomnijmy, że pomysł na zielonogórskie bachusiki pojawił się w 2010 roku w... "Gazecie Lubuskiej". Redaktor Tomasz Czyżniewski zachęcał firmy do fundowania swoich bachusików. Wrocław ma swoje krasnoludki, Zielona Góra niech ma swoje bachusiki - zachęcał, twierdząc, że będzie bachusikowy szlak będzie atrakcją miasta. Tak też się stało.

To nowa tradycja zielonogórskich firm. Obchodząc okrągły jubileusz - oprócz uroczystości, pamiątkowych wydawnictw, fundują sobie z tej okazji rzeźbę bachusika. Dzięki temu możemy na bachusikowym szlaku znaleźć już blisko 50 posągów rozbrykanych dzieci Bachusa, oczywiście w zdecydowanej większości synów. Być może w kolejnych latach przybędzie mu córek...

Zobacz też:

Na zdjęciu: Imię: Odpadek, ulica: KrawieckaJest ich już 45 i co chwilę pojawiają się kolejne.  Pierwsze zamieszkały w Zielonej Górze kilka lat temu. Nie ma się co dziwić, że na miejsce zamieszkania wybrały sobie właśnie Winny Gród, gdyż są to dzieci Bachusa, rzymskiego boga wina, który usadowił się na zielonogórskim deptaku. Każdy z nich ma swoją historię i innego sponsora. Spotkać je można w różnych zakątkach miasta. Szczególnie upodobały sobie deptak. Robią zdjęcia, częstują owocami, obserwują mieszkańców. Wszystkie figurki, dość oryginalne i charakterystyczne. Hamlet, Skarboniusz, Naftikus, Aldemedus, Brukus, na pewno nie można przejść obok nich obojętnie. - Z nimi spacer po mieście to prawdziwa przyjemność i świetna zabawa - zapewniają pracownicy centrum informacji turystycznej. Można się przy tym świetnie bawić, poznając uroki Zielonej Góry. Autorami zielonogórskich Bachusików są Artur Wochniak i Robert Tomak. Poznajcie wszystkie zielonogórskie Bachusiki, które już mieszkają w Winnym Grodzie.  Prezentujemy je na kolejnych zdjęciach w galerii. [b]Zobacz też: Odsłonięcie rzeźby Bachusika Polporka

Winobranie 2018: W mieście wina nie możesz ich przeoczyć. Po...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska