Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zieloną Górę atakują szczury!

(moniq)
fot. Archiwum
Do naszych mieszkań coraz częściej zakradają się szczury. Ostatnio widziano je w bloku przy ul. Powstańców Warszawy.

- Dwa tygodnie temu pierwszy raz usłyszałem jakiś dziwny szelest pod moim podwieszanym sufitem - wyznaje zdenerwowany Łukasz. - Następnego dnia znowu coś tam biegało, słyszałem chrobotanie i tupot zwierzęcych łapek. Natychmiast zrobiłem dziurę w suficie, ale niczego nie znalazłem. Zakleiłem już dojście do mieszkania, rozłożyłem też potłuczone szkło - przyznaje lokator.

Dariusz Jeramowski, kierownik administracji osiedla Słonecznego, informuje, że jesienią problem szczurów się nasila. - Prezydent miasta zarządził na listopad ogólne odszczurzanie całego miasta. Mam nadzieję, że to pomoże - dodaje kierownik.

Tomasz Jagiełowicz z firmy deratyzacyjnej, która rozkładała trujący granulat w bloku przy ul. Powstańców Warszawy, przyznaje, że szczury to inteligentne zwierzęta.

- Żeby nasze działania przynosiły efekty, trzeba powtórzyć rozkładanie preparatu co najmniej cztery razy - wyjaśnia T. Jagiełowicz. - Stosujemy trutki nowej generacji. Po trzech dniach od zjedzenia granulatu, u szczura rozwija się białaczka. Po dziesięciu dniach chory szczur umiera - tłumaczy specjalista.
Mieszkańcy muszą więc uzbroić się w cierpliwość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska