Zielonogórzanie z dużymi nadziejami rozpoczną jutro drugą rundę rozgrywek. Trener AZS-u Ireneusz Łuczak liczy na większą zdobycz punktową. Czy są podstawy do optymizmu? W sparingach drużyna przeplatała bardzo dobre momenty z gorszą grą. W ligowej przerwie skład został solidnie wzmocniony. Do Winnego Grodu wrócił wychowanek Spartakusa Zielona Góra, Adam Stępień. Absolwent gdańskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, któremu jeszcze kilka lat temu eksperci wróżyli reprezentacyjną karierę. Niestety, szyki temu sympatycznemu zawodnikowi pokrzyżowały kontuzje. 21-latek miał kontrakt z Azotami Puławy, jednak nie zadebiutował na superligowych boiskach. Na drugim poziomie rozgrywek może być jednak klasycznym „gamechangerem”. Koledzy z drużyny już chwalą go za świetną grę w defensywie, a trener Łuczak próbuje nowego zawodnika wkomponować także na środek rozegrania w ataku, gdzie może uzupełniać Huberta Kulińskiego.
– Przygotowania do drugiej rundy przebiegły zgodnie z planem. Liczę, że podniesiemy poziom. Szkoda tylko kontuzji, które nam się przytrafiły – ocenia Ireneusz Łuczak.
Faktycznie, wygląda na to, że zielonogórzanie będą sobie musieli poradzić bez Bartosza Więdłochy i Szymona Gołębiowskiego. Pierwszy złamał kość śródręcza w sparingu z ŚKPR Świdnica i wróci do gry najwcześniej za dwa miesiące. Drugi zmaga się długotrwałymi problemami z biodrem. W związku z kontuzją „Gołąbka” na więcej minut mogą liczyć, na lewym skrzydle, legendarny „Cypis”, czyli Cyprian Kociszewski oraz Samuel Chomenko.
- Przede wszystkim mamy jedno nastawienie, wejść mocno w drugą rundę. Okres przygotowawczy przepracowaliśmy bardzo intensywnie, co powinno porządnie zaowocować. Razem z drużyną chcemy udowodnić swoją wartość i pokazać pełnię możliwości - powiedział Samuel Chomenko. - Mamy w sobie zarówno wielki głód walki, jak i chęć wygrywania. Wiele elementów gry poprawiliśmy i wzmocniliśmy, więc będzie to też dla nas sprawdzian, ale uważam, że zdamy go bardzo dobrze. Od siebie oczekuję jeszcze większej dyscypliny i odwagi.
Pierwszy mecz drugiej rundy AZS rozegra 30 stycznia na własnym terenie, ich rywalem będzie Szczypiorniak Gorzyce Wielkie. Niestety, spotkanie odbędzie się bez udziału kibiców.
WIDEO: Tak dziewczyny grały w piłkę ręczną na plaży w Zielonej Górze
Polub nas na fb
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?