Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielonogórska szkółka żużlowa nie będzie kształcić celebrytów

(lada)
Rafał Dobrucki i Jacek Frątczak przybliżyli nowe zasady działania zielonogórskiej szkółki żużlowej
Rafał Dobrucki i Jacek Frątczak przybliżyli nowe zasady działania zielonogórskiej szkółki żużlowej fot. Tomasz Gawałkiewicz
Działacze zielonogórskiego klubu przedstawili dziś nowy model szkolenia adeptów. Od początku będzie solidna selekcja. "Rokujący" mogą liczyć na pomoc, a "nierokujący" i entuzjaści będą musieli zapłacić.

Znacznie mniejsze pieniądze na szkolenie młodzieży, jak poinformował prezes ZKŻ SSA Marek Jankowski, zmusiły klub do zoptymalizowania pracy szkółki. Na czym to ma polegać?

Kierownik drużyny Jacek Frątczak powiedział, że koszty szkolenia juniorów w zielonogórskim klubie pochłaniały dotąd 1.300.000 - 1.500.000 rocznie, a efekty nie są zadowalające.

Po pierwsze, część kosztów będą ponosili rodzice adepta. Będzie kaucja za sprzęt. To pozwoli zacieśnić związek klubu i przyszłego zawodnika. - Będzie do nas trafiało mniej przypadkowych osób - powiedział Frątczak.

Po drugie, trening będzie kosztował 50 zł (8 treningów w miesiącu) 400 miesięcznie. Odnosi się do entuzjastów i osób, które zostały odrzucone na etapie selekcji. "Brylanciki" będą pod szczególnym nadzorem i mogą liczyć na specjalne stypendium.

Po trzecie, będzie kilka etapów selekcji. - Nie chcemy szkolić lokalnych celebrytów, ale zawodników, którzy chcą jeździć. Cały ten system, o którym wspominali poprzednicy jest w tym celu budowany. Nie chcemy generować kosztów, ale kształcić zawodników, którzy będą zdobywali pieniądze dla nas - powiedział trener z ZKŻ SSA Rafał Dobrucki. - W tej chwili jest w szkółce kilku zawodników. Na pierwszych treningach przeprowadzimy ich weryfikację. Skończymy 15 maja, kiedy ogłosimy pierwszy nabór dla nowych adeptów. Drugim etapem będzie selekcja i podział na dwie grupy: "rokujących" i "nierokujących". Ta druga grupa będzie musiała ponosić opłaty za treningi. Będzie przy tym musiała dysponować własnym sprzętem oraz akcesoriami. Kolejna selekcja po pięciu treningach aż zostaną najlepsi. Klub obejmie ich pełną opieką sprzętową.

Dobrucki będzie też dbał o chłopaków, którzy mają licencję, ale jeszcze nie weszli do pierwszego składu.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska