Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielonogórska Wataha przegrała z Alfą Bydgoszcz [ZDJĘCIA]

oprac. (jac), źródło: Rugby Club Zielona Góra
Facebook/Maciek Gniazdowski
W niedzielę, 20 września, odbyła się inauguracja rozgrywek II ligi rugby na stadionie przy ul. Wyspiańskiego. Zielonogórska Wataha zmierzyła się z drużyną Alfy Bydgoszcz.

Pierwszy gwizdek sezonu rozległ się w strugach ulewnego deszczu, a już minutę później Darek Krause zameldował się na polu przyłożeń Bydgoskiej Alfy. Niestety sędzia uznał, że zawodnik drużyny gości zdążył podłożyć pod piłkę rękę nie dopuszczając do zdobycia punktów i walkę trzeba było rozpocząć od młyna dyktowanego 5 metrów od pola punktowego rywali. Tym razem jednak przyjezdni już się nie zagapili i po chwili gra wróciła w środkową strefę boiska.

Wynik otworzyli Bydgoszczanie w 17 minucie kiedy po drobnym błędzie Darka Krause i fatalnej niefrasobliwości całej formacji młyna, szkolną akcją, przyłożenie zdobyli goście. A że nieszczęścia chodzą parami, minutę później absolutnie nieudane wznowienie gry przyniosło stratę kolejnego przyłożenia i, o ile za pierwszym razem kopacz z Bydgoszczy nie sięgnął zielonogórskiej bramki, o tyle za drugim razem już nie spudłował i zrobiło się 12:0. Do przerwy zielonogórzanie stracili jeszcze dwa przyłożenia, na ogół po prostych błędach w obronie, natomiast sami zanotowali tylko jedno, po fantastycznym rajdzie Krzysztofa Polaka z połowy boiska. Na przerwę drużyny zeszły przy stanie 22:10 dla przyjezdnych.

Druga połowa to znów dużo twardej walki i dynamicznych pojedynków w grze otwartej oraz ciężkie chwile dla zielonogórskiego młyna w stałych fragmentach gry. W tej części gry Alfa dorzuciła jeszcze dwa przyłożenia, na co Dziki odpowiedziały tylko jednym po bardzo ciekawie i jednocześnie wzorcowo rozegranym aucie, znów z podstawki nie pomylił się Szeliga i wynik zamknął się przy stanie 36:17 dla gości.

Na przegraną złożyło się wiele drobnych czynników. Drobnych, ale niesamowicie irytujących tak drużynę jak i osoby odpowiedzialne za prowadzenie zespołu. I mimo, że na boisku nie było widać zdecydowanej dominacji bardziej doświadczonej drużyny bydgoszczan, to spokojna głowa pozwoliła im kontrolować całe spotkanie praktycznie już od 2 minuty.
Kolejny mecz Wataha rozegra już w najbliższą niedzielę w Poznaniu z drużyną Chaosu natomiast na stadion przy Wyspiańskiego zapraszamy w weekend 10-11 października.

Wataha Zielona Góra v Alfa Bydgoszcz 17:36 (10:22)
Punkty Wataha: Wojciech Szeliga 7 (2pd, K), Krzysztof Polak 5 (P), Grzegorz Kazimierczak 5 (P).
Punkty Alfa: Szymon Krause 15 (3P), Marcin Dankowski 6 (3pd), Leszek Komoń 5 (P), Paweł Pieńczewski 5 (P), Łukasz Niewiara 5 (P).
Żółte kartki: Kamil Dąbrowski, Robert Pieńczewski i Jakub Janicki (Alfa), Krzysztof Śledź (Wataha).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska