Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielonogórski basen zarabia na siebie, hala przynosi straty

Rafał Krzymiński 68 324 88 44 [email protected]
W tym roku na basenie pluskało się ponad 600 tys. osób.
W tym roku na basenie pluskało się ponad 600 tys. osób. Paweł Janczaruk
W tym roku pływalnię odwiedziło ponad 600 tys. ludzi. To więcej niż planowano. Gorzej z halą, do której trzeba dopłacać. - Ale nie jest źle - uspokaja dyrektor MOSIR-u Robert Jagiełowicz.

Basen się sprawdza

Centrum Rekreacyjno Sportowe przy Sulechowskiej z basenem i halą sportową działa już od półtora roku. Jak oceniają go mieszkańcy?

Wczoraj Barbara Toczek przyszła na basen z wnuczką Natalią. - Dość już biesiadowania. Trzeba się trochę rozruszać. A że mam pretekst, bo wnuczka chciała pokazać babci jak pływa, więc chętnie się zgodziłam - mówi i nie może nachwalić się pływalni. Choć sama za często z niej nie korzysta. Raźniej jej, gdy bawi się w wodzie z Natalką.

Krzysztof Frygier pracuje w firmie transportowej. Od świąt do Nowego Roku ma wolne. Dlatego postanowił skorzystać z basenu i sauny. - Regularnie, przynajmniej raz w tygodniu pływam i relaksuje się w łaźni tureckiej, fińskiej. Nie wiem, co to przeziębienie czy katar - chwali się. - Dziś już nie wyobrażam sobie, że CRS-u miałoby nie być.

Robert Jagiełowicz, dyrektor MOSiR, który zarządza obiektem też jest zadowolony,
- To był dla nas bardzo udany rok - podsumowuje Jagiełowicz. - Codziennie z basenu korzystało ponad 1000 tys. klientów. Dzięki temu na naszym liczniku odwiedzin odnotowaliśmy ponad 600 tys. osób. To więcej niż się spodziewaliśmy. Cieszę się, że coraz więcej dorosłych ludzi uczy się u nas pływać. Można powiedzieć, że przeżywamy oblężenie.

I nic dziwnego atrakcji na basenie nie brakuje. Mamy do wyboru m.in 210 metrową zjeżdżalnię, dziką rzekę, balon nad wodą i tzw. cebulę, czyli półotwarty, wirujący lejek, z którego wpada się do wody.

A jak wyglądają finanse CRS-u? Okazuje się, że w tym roku przyniósł. 2 mln zł straty. Dyrektor przekonuje, że to dobry wynik.

- Planowaliśmy od 3 do 4 mln zł deficytu - mówi R. Jagiełowicz. - Basen na siebie zarabia. Hala sportowa mimo wielu udanych imprez przynosi straty, ale tak jest w każdym mieście.

W przyszłym roku nie będzie większych rewolucji na basenie. A co z cenami biletów?
Od poniedziałku do piątku bilet normalny kosztuje 8 zł, a ulgowy 6 zł. W soboty i niedziele - normalny 10, a ulgowy 8 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska