- Takie szkaradztwo nie powinno stać w centrum miasta - zaczepił nas pan Janusz, wskazując na Dom Towarowy Centrum. - Kiedyś całą rodziną robiliśmy tu zakupy. Ba, w latach 70. i 80. to była prawdziwa świątynia konsumpcji.
Prace rozpoczną się wiosną
A Malwina Dębska dodaje:- Mama zawsze kupowała mi tu buty i ciuszki. To był dobry sklep. Taka namiastka Zachodu w smutnej komunistycznej rzeczywistości. Mam nadzieję, że w tym miejscu powstanie jakiś porządny sklep.
W latach 90. sklep systematycznie tracił klientów i powoli podupadał. Zielonogórzanie przenieśli się do markowych sieci na deptaku, a potem marketów. Handel w tym miejscu zrobił się niemodny. Poza kilkoma punktami usługowymi i sklepami odzieżowymi obiekt praktycznie świeci pustkami.
Znalazł się jednak kupiec, który zapowiada, że doprowadzi Centrum do dawnej świetności.
- Kupiliśmy Domy Towarowe Centrum - potwierdza Piotr Gwizd, prezes zarządu
Polmaksu. - Chcemy unowocześnić to centrum handlowe. Na pewno zmieni się elewacja obiektu. Do końca tego roku przygotujemy koncepcje. A wiosną przyszłego rozpoczniemy prace.
Czytaj też: Zielona Góra: Na miejscu Centrum Biznesu ma powstać galeria handlowa
Odnowimy to centrum!
Kilka lat temu plany wobec tego obiektu miało miasto. - Chcieliśmy, aby w tym miejscu powstała duża galeria handlowa - przyznaje wiceprezydent Dariusz Lesicki. - Wówczas jednak spółka zarządzająca siecią nie była tym zainteresowana.
Nie oznacza to, że miasto pożegnało się z planami budowy galerii w centrum miasta. - Jeszcze w tym miesiącu rozpiszemy przetarg na sprzedaż Centrum Biznesu - zapowiada wiceprezydent. - Sprzedalibyśmy jednocześnie trawnik za centrum i parking mający ponad 1 tys., mkw.
Cena wywoławcza obiektu to 15 mln zł. W 2007 r. było 5 mln zł więcej, ale nie znaleźli się chętni. Urzędnicy liczą, że nowa galeria handlowa przyczyni się do ożywienia starówki. Budynkiem zainteresowanych jest dwóch dużych inwestorów.
W ramach zabezpieczenia miasto wpisze do umowy konieczność zakończenia budowy w ciągu 3-4 lat.
- Weźmiecie udział w przetargu na Centrum Biznesu? - pytamy w Polmaksie.
- Na pewno nie - przekonuje prezes. - Mamy własny projekt na centrum handlowe.
Poza tym Centrum Biznesu jest budynkiem zabytkowym i konieczne byłyby rozmowy z konserwatorem zabytków, a to są przeważnie dodatkowe problemy.
Zresztą tak naprawdę my nie specjalizujemy się w budowie galerii handlowych.
- Ale możecie sprzedać swój dom towarowy miastu? - dociskamy.
- Na dzisiaj nie rozważamy takiej opcji - odpowiada Gwizd. - Chcemy jednak współpracować z miastem przy rozwiązaniu problemów z parkowaniem, jakie w tym miejscu mogą się pojawić. Jesteśmy pewni, że nasza oferta będzie atrakcyjna i spotka się z uznaniem mieszkańców Zielonej Góry.
Polmax zawarł już wstępne porozumienie z jedną z dużych sieci spożywczych, która ulokowałaby się na parterze budynku. Na piętrze miałby pojawić się duży sieciowy sklep odzieżowy.
Czytaj też: Zielona Góra. Leroy Merlin rozpoczyna budowę hipermarketu
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?