Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielonogórski film "8 w poziomie" jedzie na festiwal w Cottbus

Zdzisław Haczek
Niektóre sceny batalistyczne "8 w poziomie” kręcono podczas Winobrania
Niektóre sceny batalistyczne "8 w poziomie” kręcono podczas Winobrania fot. Mariusz Kapała
Największa produkcja w dziejach grupy Sky Piastowskie będzie reprezentowała Zieloną Górę na Film Festival Cottbus - drugiej co do wielkości imprezie filmowej w Niemczech.

To będzie już 19. edycja Film Festival Cottbus - Festiwalu Kina Wschodnioeuropejskiego. W tym roku - od 10 do 15 listopada - obok kilku konkursów, sekcji tematycznych ("Nowe kino Morza Czarnego", "Czas przemian po 1989 r.) prezentowane będą dwa polskie miasta: Wrocław i Zielona Góra.

Wrocław poprzez festiwal Era Nowe Horyzonty, Zielona Góra - poprzez tutejsze środowisko niezależnych filmowców. Tak się składa, że Film Festival Cottbus i Sky Piastowskie działają tyle samo czasu - od 19 lat... Trudno żeby podczas Dnia Zielonogórskiego nie pokazano najnowszej produkcji grupy - "8 w poziomie" Grzegorza Lipca.

W piątek wieczorem "8 w poziomie" wygrało Konkursu Kina Niezależnego 34. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Jury pod wodzą reżysera Janusza Zaorskiego "padło na kolana" przed zielonogórzanami. Oryginalny, brawurowy, niespotykany, świetny - takie określenia znalazły się w werdykcie.

Tymczasem "8 w poziomie" to: trzy lata zdjęć (również w Berlinie i Londynie, ujęcia z helikoptera), zamykanie ulic, setki statystów, efekty pirotechniczne, uliczne karambole, strzelaniny (z udziałem oddziałów Air Soft Gun)... Osadzona w przyszłości (Zielona Góra jest międzynarodową metropolią!) wielowątkowa historia pewnego banknotu o nominale 100 euro (z Janem Pawłem II) splata się z losami jego właścicieli...

W uzasadnieniu nagrody czytamy: "za oryginalny scenariusz i brawurową reżyserię dla Grzegorza Lipca, niespotykany do tej pory w kinie niezależnym sposób realizacji zdjęć dla Piotra Materny i Krzysztofa Gawałkiewicza oraz świetną kreację aktorską dla Tomasza Burki".

Ta największa produkcja w historii zielonogórskich filmowców ma być przedostatnim obrazem Grzegorza Lipca i kolegów. Sky Piastowskie ma rozwiązać się w swoje 20. urodziny - 21 października 2010 r. - w dniu premiery "Że życie ma sens 2", który to film powstaje od kilku lat. Tegoroczne Grand Prix w Gdyni to jeden z największych sukcesów Sky Piastowskie, które podobny laur zdobyło tam w 2004 r. za "Dzień, w którym umrę'.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska