W niedzielę, 6 listopada zielonogórskie morsy oficjalnie już rozpoczęły sezon. Data, jak się okazała dość znacząca, ponieważ właśnie pięć lat temu założony został klub Zielonogórskie Morsy Spoko Tato. Jak wspominają najstarsi członkowie, na początku chętnych do lodowatych kąpieli brakowało. Spotykali się w kilka osób. A teraz? Jeszcze sezon na dobre się nie rozpoczął, a już co niedziela liczba morsów wzrasta. I to nie tylko tych starszych, ale i młodszych. Dzisiaj na pierwsze oficjalne spotkanie przyszło kilkadziesiąt osób, w tym kilkanaście, które chciały spróbować i przekonać się, jak to jest. Zielonogórskie morsy zawsze pytane o to, co daje im morsowanie podkreślają: energię, radość i przede wszystkim dobre samopoczucie. Jeśli chcecie również spróbować, nie czekajcie ani chwili dłużej i przybywajcie w następną niedzielę na Dziką Ochlę. To właśnie tutaj co tydzień spotykają się miłośnicy takich kąpieli. Najlepiej pojawić się o godzinie 12.30. Dobrze się rozgrzać, aby pół godziny później poczuć już działanie zimnej wody. A jak było dzisiaj? Zobaczcie sami!
Wideo
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!