1/8
W sobotę, 2 czerwca, w Zielonej Górze odbyły się zawody...
fot. Emilia Gręziak

W sobotę, 2 czerwca, w Zielonej Górze odbyły się zawody street workoutu, na które przyjechali uczestnicy z całej Polski. Było mnóstwo ćwiczeń, pozytywnej energii i świetnej zabawy. Kto zwyciężył w poszczególnych kategoriach?

Najpierw była grupa młodych zapaleńców, którzy spotykali się na ćwiczenia na zielonogórskim stadionie przy ulicy Sulechowskiej. Ale brakowało im profesjonalnego sprzętu do street workoutu (czyli aktywności fizycznej, która wykorzystuje podstawowe dla kalisteniki ćwiczenia, w tym podciąganie, pompki, przysiady...). Młodym zielonogórzanom zdecydowali się pomóc radni: Filip Gryko i Paweł Wysocki, którzy przeznaczyli część pieniędzy ze swojej puli na ten cel. Tak w zeszłym roku powstał plac do street workoutu przy ulicy Rzeźniczaka w Zielonej Górze. (A już są plany, by w naszym mieście pojawiło się więcej takich miejsc do ćwiczeń i to nawet dla różnych pokoleń zielonogórzan!).

Zaś w minioną sobotę, 2 czerwca, odbyły się na placu przy ul. Rzeźniczaka profesjonalne zawody, które przyciągnęły tłumy miłośników tego dopiero rozwijającego się w Polsce sportu.

Jak informuje Paweł Wysocki w Zielonogórskiej Bitwie Street Workout wzięło 20 uczestników, kolejne kilkadziesiąt przyglądało się zmaganiom w różnych kategoriach.

- Poziom był bardzo wysoki - nie ukrywa radości Bernard Barski z fundacji Street Sport, która razem ze sponsorami i radnymi zaprosiła uczestników na zawody. - Na wydarzenie zjechali się ludzie z całej Polski! Nawet z Warszawy. Zwycięzcom należą się owacje na stojąco.

Bo w bitwie nagrodzono kobiety i mężczyzn (w zawodach mógł wziąć udział każdy!) w kategoriach: podciąganie oraz freestyle.

Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej. Najważniejsze informacje tygodnia:



ZOBACZ TEŻ:Zielonogórska grupa Street Army kolejny raz przekonała mieszkańców, że sport to świetna zabawa [ZDJĘCIA];nf

2/8
W sobotę, 2 czerwca, w Zielonej Górze odbyły się zawody...
fot. Emilia Gręziak

W sobotę, 2 czerwca, w Zielonej Górze odbyły się zawody street workoutu, na które przyjechali uczestnicy z całej Polski. Było mnóstwo ćwiczeń, pozytywnej energii i świetnej zabawy. Kto zwyciężył w poszczególnych kategoriach?

Najpierw była grupa młodych zapaleńców, którzy spotykali się na ćwiczenia na zielonogórskim stadionie przy ulicy Sulechowskiej. Ale brakowało im profesjonalnego sprzętu do street workoutu (czyli aktywności fizycznej, która wykorzystuje podstawowe dla kalisteniki ćwiczenia, w tym podciąganie, pompki, przysiady...). Młodym zielonogórzanom zdecydowali się pomóc radni: Filip Gryko i Paweł Wysocki, którzy przeznaczyli część pieniędzy ze swojej puli na ten cel. Tak w zeszłym roku powstał plac do street workoutu przy ulicy Rzeźniczaka w Zielonej Górze. (A już są plany, by w naszym mieście pojawiło się więcej takich miejsc do ćwiczeń i to nawet dla różnych pokoleń zielonogórzan!).

Zaś w minioną sobotę, 2 czerwca, odbyły się na placu przy ul. Rzeźniczaka profesjonalne zawody, które przyciągnęły tłumy miłośników tego dopiero rozwijającego się w Polsce sportu.

Jak informuje Paweł Wysocki w Zielonogórskiej Bitwie Street Workout wzięło 20 uczestników, kolejne kilkadziesiąt przyglądało się zmaganiom w różnych kategoriach.

- Poziom był bardzo wysoki - nie ukrywa radości Bernard Barski z fundacji Street Sport, która razem ze sponsorami i radnymi zaprosiła uczestników na zawody. - Na wydarzenie zjechali się ludzie z całej Polski! Nawet z Warszawy. Zwycięzcom należą się owacje na stojąco.

Bo w bitwie nagrodzono kobiety i mężczyzn (w zawodach mógł wziąć udział każdy!) w kategoriach: podciąganie oraz freestyle.

Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej. Najważniejsze informacje tygodnia:



ZOBACZ TEŻ:Zielonogórska grupa Street Army kolejny raz przekonała mieszkańców, że sport to świetna zabawa [ZDJĘCIA];nf

3/8
W sobotę, 2 czerwca, w Zielonej Górze odbyły się zawody...
fot. Emilia Gręziak

W sobotę, 2 czerwca, w Zielonej Górze odbyły się zawody street workoutu, na które przyjechali uczestnicy z całej Polski. Było mnóstwo ćwiczeń, pozytywnej energii i świetnej zabawy. Kto zwyciężył w poszczególnych kategoriach?

Najpierw była grupa młodych zapaleńców, którzy spotykali się na ćwiczenia na zielonogórskim stadionie przy ulicy Sulechowskiej. Ale brakowało im profesjonalnego sprzętu do street workoutu (czyli aktywności fizycznej, która wykorzystuje podstawowe dla kalisteniki ćwiczenia, w tym podciąganie, pompki, przysiady...). Młodym zielonogórzanom zdecydowali się pomóc radni: Filip Gryko i Paweł Wysocki, którzy przeznaczyli część pieniędzy ze swojej puli na ten cel. Tak w zeszłym roku powstał plac do street workoutu przy ulicy Rzeźniczaka w Zielonej Górze. (A już są plany, by w naszym mieście pojawiło się więcej takich miejsc do ćwiczeń i to nawet dla różnych pokoleń zielonogórzan!).

Zaś w minioną sobotę, 2 czerwca, odbyły się na placu przy ul. Rzeźniczaka profesjonalne zawody, które przyciągnęły tłumy miłośników tego dopiero rozwijającego się w Polsce sportu.

Jak informuje Paweł Wysocki w Zielonogórskiej Bitwie Street Workout wzięło 20 uczestników, kolejne kilkadziesiąt przyglądało się zmaganiom w różnych kategoriach.

- Poziom był bardzo wysoki - nie ukrywa radości Bernard Barski z fundacji Street Sport, która razem ze sponsorami i radnymi zaprosiła uczestników na zawody. - Na wydarzenie zjechali się ludzie z całej Polski! Nawet z Warszawy. Zwycięzcom należą się owacje na stojąco.

Bo w bitwie nagrodzono kobiety i mężczyzn (w zawodach mógł wziąć udział każdy!) w kategoriach: podciąganie oraz freestyle.

Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej. Najważniejsze informacje tygodnia:



ZOBACZ TEŻ:Zielonogórska grupa Street Army kolejny raz przekonała mieszkańców, że sport to świetna zabawa [ZDJĘCIA];nf

4/8
W sobotę, 2 czerwca, w Zielonej Górze odbyły się zawody...
fot. Emilia Gręziak

W sobotę, 2 czerwca, w Zielonej Górze odbyły się zawody street workoutu, na które przyjechali uczestnicy z całej Polski. Było mnóstwo ćwiczeń, pozytywnej energii i świetnej zabawy. Kto zwyciężył w poszczególnych kategoriach?

Najpierw była grupa młodych zapaleńców, którzy spotykali się na ćwiczenia na zielonogórskim stadionie przy ulicy Sulechowskiej. Ale brakowało im profesjonalnego sprzętu do street workoutu (czyli aktywności fizycznej, która wykorzystuje podstawowe dla kalisteniki ćwiczenia, w tym podciąganie, pompki, przysiady...). Młodym zielonogórzanom zdecydowali się pomóc radni: Filip Gryko i Paweł Wysocki, którzy przeznaczyli część pieniędzy ze swojej puli na ten cel. Tak w zeszłym roku powstał plac do street workoutu przy ulicy Rzeźniczaka w Zielonej Górze. (A już są plany, by w naszym mieście pojawiło się więcej takich miejsc do ćwiczeń i to nawet dla różnych pokoleń zielonogórzan!).

Zaś w minioną sobotę, 2 czerwca, odbyły się na placu przy ul. Rzeźniczaka profesjonalne zawody, które przyciągnęły tłumy miłośników tego dopiero rozwijającego się w Polsce sportu.

Jak informuje Paweł Wysocki w Zielonogórskiej Bitwie Street Workout wzięło 20 uczestników, kolejne kilkadziesiąt przyglądało się zmaganiom w różnych kategoriach.

- Poziom był bardzo wysoki - nie ukrywa radości Bernard Barski z fundacji Street Sport, która razem ze sponsorami i radnymi zaprosiła uczestników na zawody. - Na wydarzenie zjechali się ludzie z całej Polski! Nawet z Warszawy. Zwycięzcom należą się owacje na stojąco.

Bo w bitwie nagrodzono kobiety i mężczyzn (w zawodach mógł wziąć udział każdy!) w kategoriach: podciąganie oraz freestyle.

Zobacz również: Magazyn Informacyjny Gazety Lubuskiej. Najważniejsze informacje tygodnia:



ZOBACZ TEŻ:Zielonogórska grupa Street Army kolejny raz przekonała mieszkańców, że sport to świetna zabawa [ZDJĘCIA];nf

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Pięciu zielonogórskich sportowców pojedzie na igrzyska do Paryża

Pięciu zielonogórskich sportowców pojedzie na igrzyska do Paryża

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

Tyle osób było inwigilowanych za pomocą Pagasusa. „Skandal na miarę światową”

TYLKO U NAS
Tyle osób było inwigilowanych za pomocą Pagasusa. „Skandal na miarę światową”

Zobacz również

W Pucharze Polski odwrotnie niż w lidze. Lechia ograła Stilon w Gorzowie

W Pucharze Polski odwrotnie niż w lidze. Lechia ograła Stilon w Gorzowie

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju

7 mało znanych miejsc w Tatrach na wycieczki bez tłumów. To oazy spokoju