Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielonogórzanie byli pewni, że inwestują w kryptowaluty. Stracili 200 tys. zł

OPRAC.:
Michał Korn
Michał Korn
Bracia zorientowali się, że zostali oszukani i powiadomili policjantów.
Bracia zorientowali się, że zostali oszukani i powiadomili policjantów. Policja
W środę, 12 stycznia, o oszustwie przy zakupie kryptowalut powiadomili policjantów dwaj bracia, którzy w sumie utracili 200 tysięcy złotych. Mężczyźni zaufali osobie poznanej w internecie, która przekonała ich, że inwestując w wirtualne środki płatnicze mogą w krótkim czasie bezpiecznie zarobić dużo pieniędzy.

Mężczyzna w kapturze siedzący przed monitorem komputera

Pierwszy z braci na portalu randkowym poznał młodą kobietę z Singapuru. Para korespondowała ze sobą przez kilka tygodni, kobieta wypytywała o zarobki mężczyzny i zaproponowała mu, żeby zainwestował w kryptowaluty, to będzie mógł zarobić w krótkim czasie dużo pieniędzy. - Nowa znajoma wysłała mężczyźnie swoje zdjęcia, zdjęcia swojej rodziny i samochodów. W ten sposób zdobywała zaufanie pokrzywdzonego. Obiecała, że we wszystkim mu pomoże. Mężczyzna założył konto na polecanej przez znajomą stronie gdzie mógł kupować dolary, a następnie na stronie gdzie miał inwestować w kryptowaluty - tłumaczy podinspektor Małgorzata Barska z KMP w Zielonej Górze.

Wpłacał coraz więcej pieniędzy

Na początku mężczyzna wpłacił 3 tysiące złotych, a w "aplikacji" miał widział swój "zysk". Nowa znajoma zaczęła naciskać, żeby zainwestował więcej. Mężczyzna pożyczył więc od swojego brata 40 tysięcy złotych, które również przelał na „swój portfel” w aplikacji do inwestowania w cyfrową walutę. Kobieta przekonała go, że zarobi tyle na tej inwestycji, że jeszcze odda bratu pożyczkę z 15 proc. zyskiem. Oszukany mężczyzna wciąż widział na stronie internetowej „zyski”. Pożyczył od brata dodatkowe 100 tysięcy, które również wpłacił na swój wirtualny „portfel”.

Oszustom wciąż było mało

- Jak się okazało oszuści chcieli jeszcze więcej pieniędzy, więc nowa „znajoma” zaczepiła w mediach społecznościowych brata mężczyzny poznanego wcześniej i pokazując mu jakie zyski osiągnął jego brat przekonała do zainwestowania 60 tysięcy złotych. Po kilku dniach od tej wpłaty okazało się, że obydwaj mężczyźni nie mogą się zalogować na swoje konta w aplikacji. Nagle urwał się również kontakt z przyjaciółką z Singapuru - mówi podinspektor Barska.

Bracia zorientowali się, że zostali oszukani i powiadomili policjantów.

Ta historia to tylko jedna z wielu, z jakimi na co dzień mają do czynienia policjanci w całej Polsce. Czasami oszuści nakłaniają do kliknięcia w przesłane przez siebie linki, które kierują do fałszywych stron wyłudzających dane do kont. Innym razem polecają instalować różne aplikacje, które również umożliwiają im dostęp do naszych kont i kradzież pieniędzy. W innych przypadkach udają klientów, którzy chcą od nas kupić towar wystawiony na portalu aukcyjnym i wyłudzają od nas dane, żeby następnie nas okraść.

Pamiętajmy o bezpieczeństwie przy korzystaniu z internetu:

  • miej ograniczone zaufanie do osób poznanych w Internecie – zdjęcia nie są dowodem autentyczności osoby;
  • chroń swoje dane - nie podawaj danych do logowania na konta bankowe czy numerów kart bankowych;
  • nie przekazuj żadnych poufnych informacji przez telefon – pracownicy banku NIGDY nie żądają przez telefon danych do logowania do konta;
  • nie klikaj w przesłane linki – do kont bankowych loguj się tylko przez oficjalną stronę banku lub w bankowej aplikacji;
  • nie instaluj aplikacji z nieznanych źródeł i nie przelewaj pieniędzy na nieznane konta;
  • żadnych finansowych decyzji nie podejmuj w pośpiechu.

Obejrzyj: Oszustwa na SMS-y od kurierów. Jak się przed nimi chronić?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska