Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielonogórzanie jednak w tych derbach nie przegrali

(lada)
Atakuje zawodnik gospodarzy Piotr Gałka, a w bloku Damian Cacek (z lewej) i Damian Sławiak
Atakuje zawodnik gospodarzy Piotr Gałka, a w bloku Damian Cacek (z lewej) i Damian Sławiak Tomasz Gawałkiewicz
Gdyby kierować się w ocenie derbów wyłącznie pierwszym wrażeniem, to zielonogórscy akademicy powinni przegrać sobotni mecz. Goście z Sulęcina górowali przy siatce i strzelali aż klepki trzeszczały. Ale pozory mylą i na kulminacyjny punkt starcia naszych drugoligowców trzeba było poczekać do trzeciego seta.

AZS UZ ZIELONA GÓRA - OLIMPIA SULĘCIN 3:1 (25:22, 18:25, 25:23, 25:14)

AZS UZ ZIELONA GÓRA - OLIMPIA SULĘCIN 3:1 (25:22, 18:25, 25:23, 25:14)

AZS UZ: Baumgarten, Przyborowski, Sowiński, Bitner, Mariaskin, Kaczurowski, Zasowski (libero) oraz Januszewski, Kaźmierczak, Gałka, Kępski.
OLIMPIA: Kwaśniak, Troska, Baran, Kaptur, Sławiak, Cacek, Pabich (libero) oraz Misterski, Romańczuk, Płaskociński, Turek.

Przy stanie meczu 1:1 na fali była Olimpia. Goście "poczuli krew" w drugiej partii i zanosiło się, że pójdą za ciosem. Marzenia o szybkim odjeździe musieli jednak odłożyć na później, bo miejscowi też wyciągnęli wnioski. Wyrównane starcie bardzo przypominało set otwarcia. Punkt za punkt i minimalne przewagi jednych albo drugich. Po obiciu bloku przez Damiana Sławiaka Olimpia prowadziła 10:7. Chwilę później Robert Bitner i Piotr Gałka postawili blok atakującemu Krzysztofowi Baranowi i mieliśmy 11:11.

Równowaga potrwała do stanu 20:20. W takim momencie asa posłał Gałka, przyjezdni pomylili się w przyjęciu, a przy tym wszedł atak Mikołaja Mariaskina i było pozamiatane. Definitywnie.

Czwarta partia okazała się formalnością, bo akademicy zagrali na ogromnym luzie, a goście w niczym nie przypominali walecznej ekipy z poprzednich setów. Przewaga AZS-u UZ-tu osiągała gigantyczne rozmiary - 13:5, 18:9 i 24:12. To był nokaut!

Baza firm z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska