Zielonogórzanie Kacper Frątczak i Rafał Gąszczak ponownie mistrzami świata! Złote medale przywiozą z Włoch

Rafał Gąszczak obronił tytuł mistrzowski w wersji kick light wywalczony dwa lata temu. – W finale pokonał olbrzyma ze Słowenii i został mistrzem świata federacji WAKO – relacjonował Tomasz Pasek, trener i prezes ASW Knockout. – Nasz zawodnik walczył w wadze powyżej 94 kg, decydujące starcie rozpoczął bardzo dynamicznie i do końca utrzymywał wysokie tempo walki.
Zielonogórzanin wygrał przewagą punktową ze Słoweńcem Blazem Potocnicem, zakończył walkę 40 sekund przed końcem trzeciej rundy. – „Gonzo” udowodnił, że jest numerem jeden wagi superciężkiej na świecie – dodał Tomasz Pasek.

Rafał Gąszczak we Włoszech miał również szansę na zdobycie drugiego w swojej karierze złotego medalu mistrzostw świata w formule light contact. Kickbokser z Zielonej Góry walczył w półfinale, ale jak relacjonuje na Facebooku jeden z trenerów reprezentacji Polski Leszek Jobs, „zabrakło kilku elementów, m.in. pracy na nogach. Rafał schodził zbyt nisko głową i został zdyskwalifikowany”. W tej sytuacji zielonogórzanin musiał zadowolić się brązowym medalem.

Kacper Frątczak również obronił złoty medal mistrzostw świata tyle, że w wersji low kick. Zielonogórzanin walczył w wadze 86 kg.

– Zrobił to po fenomenalnej walce, pokonał bardzo silnego reprezentanta Turcji Turguta Dagdagdana – powiedział Tomasz Pasek. - Starcie o złoto od początku do końca trzymało w napięciu. W ostatniej rundzie „Chini” doprowadził do liczenia swojego rywala i podkreślił prym najlepszego na świecie. Warto dodać, że Kacper w tym roku zdobył sześć tytułów mistrza Polski i zdobył pas zawodowego mistrza Polski, a teraz sezon zwieńczył złotym medalem mistrzostw świata. Jest pierwszym w historii polskiego kickboxingu zawodnikiem, który w jednym sezonie uzyskał taki rezultat.

WIDEO: Piękne kobiety na gali sportów walki MFC19 w Zielonej Górze