Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielonogórzanki: zamiast kwiatka chcemy pełni praw! Mieszkanki zorganizowały Lubuski Dzień Kobiet bez kompromisów i zbierały podpisy

Natalia Dyjas-Szatkowska
Natalia Dyjas-Szatkowska
Lubuski Dzień Kobiet bez Kompromisów w Zielonej Górze. Akcja na zielonogórskim deptaku odbyła się w poniedziałek, 8 marca.
Lubuski Dzień Kobiet bez Kompromisów w Zielonej Górze. Akcja na zielonogórskim deptaku odbyła się w poniedziałek, 8 marca. Jacek Katos
Dzień Kobiet był Zielonej Górze obchodzony na szereg różnych sposobów. Odkryto rzeźbę bachantki, rozdawano słodkości i kwiaty. A pod pomnikiem Bachusa przedstawicielki lubuskich struktur Ogólnopolskiego Strajku Kobiet zorganizowały "Dzień Kobiet bez kompromisów". O co chodziło w tej inicjatywie?

Jednym Dzień Kobiet nieodłącznie kojarzy się z goździkami i wręczaniem paniom prezentów, kierowaniem w ich stronę życzeń i ciepłych słów.

A dla innych jest to okazja do zaakcentowania walki o swoje prawa. Jeszcze przed 8 marca organizatorki "Lubuskiego Dnia Kobiet bez kompromisów" tak zapowiadały poniedziałkową akcję przy pomniku Bachusa w Zielonej Górze.

Lubuski Dzień Kobiet bez Kompromisów w Zielonej Górze. Akcja na zielonogórskim deptaku odbyła się w poniedziałek, 8 marca.

Zielonogórzanki: zamiast kwiatka chcemy pełni praw! Mieszkan...

- Lubuski Strajk Kobiet z dużą grupą sojuszników będzie świętować i walczyć jednocześnie o to, co jest dla nas najważniejsze - informowały zielonogórzanki. - Będzie można podpisach listę wsparcia pod projektem ustawy "Aborcja bez kompromisów", porozmawiać, posłuchać i przyłączyć się do lubuskiego Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Zapraszamy na poniedziałkowy spacer w okolice Lubuskiego Teatru i pomnika Bachusa. Zamiast kwiatka pełnia praw!

W poniedziałek, 8 marca, społeczniczki ruszyły do akcji.

- Zbieramy podpisy pod projektem ustawy, dotyczącej legalizacji aborcji do 12. tygodnia, ale i opieki prenatalnej - mówi Agnieszka Chyrc, która na co dzień koordynuje lubuskie struktury Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. To właśnie OSK jesienią był jednym z organizatorów protestów w całym kraju. Protestów będących wyrazem sprzeciwu wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

- To nowy projekt ustawy obywatelskiej - tłumaczyła nam wcześniej Agnieszka Chyrc, koordynatorka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet w Lubuskiem, która działa w tej kwestii ramię w ramię z Klubem Lewicy. - Zawiera propozycję rozwiązania prawnego, gdzie aborcja będzie legalna do 12. tygodnia, zaś warunkowo przedłużona dłużej, jeśli pojawi się podejrzenie jakichś komplikacji w ciąży, co będzie wymagało dłuższego diagnozowania. Porusza ona również temat opieki prenatalnej i praw pacjenta. By kobieta, będąca w ciąży, mogła korzystać z należnych jej, jako pacjentce, praw, w tym np. do dostępu informacji na temat stanu jej zdrowia.

- To właśnie w ten sposób, zbierając podpisy, chcemy świętować Dzień Kobiet - dodaje Agnieszka Chyrc. - Zamiast tradycyjnego kwiatka w dniu święta, chcemy po prostu równi praw.

Najpierw strajki w Lubuskiem, potem zbiórka podpisów

Podczas akcji pod zielonogórskim Bachusem nie zabrakło funkcjonariuszy policji, którzy przeprowadzili z organizatorami krótką rozmowę. O co chodziło?

- Wiele razy współpracowaliśmy [przy okazji organizowania różnych akcji - dop. red.] z policją, więc tutaj narzekać nie możemy - zauważa Agnieszka Chyrc. - Natomiast wiemy, że są odgórne narracje, prowadzone przez policję, że nie możemy się gromadzić, wykonywać swoich aktywności, że jest problem z legalnością spontanicznych spotkań... Tutaj policja inaczej interpretuje prawo niż my. Natomiast dopóki pozwalają nam funkcjonować, to staramy się to robić w ramach prawa i oczekiwań, jakie są. Na razie nie ma więc żadnego problemu w tej kwestii.

Najpierw były strajki i spontaniczne protesty, często zwoływane z dnia na dzień. Teraz kolejne inicjatywy. Jak przedstawicieli OSK w Lubuskiem oceniają ostatnie miesiące, podczas których emocje wokół tematu aborcji były bardzo skrajne?

- Bardzo dużo ludzi wyszło na ulice - przyznaje Agnieszka Chyrc. - Zarówno kobiet jak i mężczyzn. Wiele ludzi wykazuje swoje niezadowolenie z obecnego stanu prawnego. Troszkę te protesty ostatnio ucichły, ze względu na porę roku, ale i ze względu na spadek entuzjazmu. To jest całkowicie normalna sytuacja. W tej chwili przenosimy swoje więc działania: troszkę do internetu, a troszkę pod takim kątem, który nie wymaga gromadzenia się. Jednak wciąż jest taka sama liczba osób zaangażowanych w walkę o postulaty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska